Wiceminister gospodarki Irena Herbst uważa, że powstanie Funduszu Poręczeń Unijnych umożliwi udzielenie gwarancji i poręczeń w łącznej wysokości około 3 mld zł dla polskich firm i samorządów ubiegających się o środki z funduszy Unii Europejskiej.
Fundusz Poręczeń Unijnych jest elementem systemu, który ma zwiększyć ilość kapitału na współfinansowanie funduszy strukturalnych i spójności oraz by stworzyć lepszy dostęp do kredytów – powiedziała na środowej konferencji prasowej Herbst. Rząd przyjął we wtorek przyjęła projekt ustawy o Funduszu Poręczeń Unijnych, który ma udzielać polskim firmom i samorządom gwarancji i poręczeń na spłatę kredytów i pożyczek bankowych związanych z absorpcją środków z UE. W przyszłym tygodniu projekt ma trafić do Sejmu i według Herbst "powinien zostać uchwalony do końca czerwca".
Fundusz zostanie usytuowany w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego, który będzie mógł gwarantować lub poręczać bankom portfel kredytowy, w każdym przypadku maksymalnie do 100.000 euro. Fundusz będzie udzielał gwarancji lub poręczeń do 80 proc. kwoty kredytu na finansowanie nakładów, które będą refinansowane przez UE. Dodatkowo fundusz będzie mógł gwarantować lub poręczać do 60 proc. kwoty kredytów przeznaczanych na finansowanie wkładu własnego. Od gwarancji lub poręczenia będzie pobierania opłata prowizyjna, którą określi Ministerstwo Finansów wspólnie z BGK, a według Herbst będzie to "pomiędzy 0,3 proc. a około 1,5 proc.".
Środki gromadzone w funduszu będą pochodziły głównie z części oprocentowania rezerwy obowiązkowej, a także z opłat prowizyjnych od udzielonych poręczeń i gwarancji oraz darowizn. W 2004 roku do funduszu trafi 80 proc. środków z oprocentowania rezerwy, w 2005 roku 60 proc., a w 2006 będzie to 50 proc. Wiceminister gospodarki szacuje, że w sumie środki BGK powiększą się w ten sposób o 800-900 mln zł.Dla banków rekompensatą za oddanie części dochodów z oprocentowania rezerwy będzie pomniejszenie ich zobowiązań podatkowych w latach 2007-2009 od przychodów z tytułu rozwiązania rezerw celowych.
Obecnie rezerwa obowiązkowa (3,5 proc. depozytów) odprowadzona przez banki do NBP jest nieoprocentowana, ale zawarte pod koniec października 2003 roku porozumienie przedstawicieli rządu, NBP i banków komercyjnych przewiduje zarówno jej oprocentowanie od 1 maja 2004 roku jak i powołanie funduszu poręczeń. W projekcie ustawy przewidziano, że fundusz ulegnie likwidacji po sześciu latach działalności, a jego środki razem z zobowiązaniami i należnościami trafią do Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych.