To już 5 z kolei miesiąc spadku cen mleka w skupie. Za surowiec dostarczony do mleczarni w maju rolnicy dostali średnio 1 zł 5 groszy. To jeszcze nieco więcej niż przed rokiem, ale od grudnia ceny spadły już o 1/5.
W czerwcu cena będzie jeszcze niższa, jak szacują mleczarze średnio wyniesie ona około złotówki. Ale już teraz są regiony gdzie firmy płacą zdecydowanie mniej. Najniższe ceny uzyskują dostawcy z województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Najwyższe niezmiennie na Podlasiu.
W czerwcu do spadku cen może dołączyć także spadek poziomu skup, powodem jest susza.
Spadki cen skupu mleka to wynik załamania eksportu, przy silnej złotówce wysyłanie artykułów mleczarskich za granice przestało się opłacać, a krajowy rynek nie potrzebuje takich ilości towaru.
Teraz ceny zbytu artykułów mleczarskich zaczynają obijać się od dna. Minimalnie wzrosły ceny odtłuszczonego mleka w proszku, serów dojrzewających i masła konfekcjonowanego. Tylko masło w blokach nadal coraz tańsze.