Pomoc dla ubogich – tak. Pomoc dla rynku – żadna. To najkrótszy komentarz do szykowanej właśnie sprzedaży jęczmienia z zapasów interwencyjnych. Rynek to system naczyń połączonych i wszelkie próby majstrowania przy jakimkolwiek zbiorniku, powodują niepotrzebne zamieszanie.
Życie uczy, że za każdą interwencję wcześniej czy później i tak trzeba będzie zapłacić. W tej sytuacji listopadowa inicjatywę Brukseli można potraktować tylko jako ukłon w stronę najbardziej potrzebujących, bo ingerencja na rynku jęczmienia wcale nie jest potrzebna. Ten tydzień na giełdach towarowych przyniósł wielkie uspokojenie. Ceny jęczmienia, zresztą podobnie jak innych zbóż, już nie idą w górę. A w niektórych rejonach wykazują nawet tendencję spadkową. Dziś tonę jęczmienia w magazynie sprzedającego można kupić juz po 600 złotych. A jeszcze dwa tygodnie temu stawki były średnio o 50 złotych wyższe.
JĘCZMIEŃ PASZOWY
ceny transakcyjne zł/t
w magazynie sprzedającego
teraz 600 – 630
początek października 640 - 650
Podobnie jest w przypadku ofert sprzedaży tego ziarna z dowozem do centrum kraju. Tona w takich transakcjach kosztuje około 650 złotych. W porównaniu z początkiem października to spory spadek.
JĘCZMIEŃ PASZOWY
ceny transakcyjne zł/t
z dowozem
teraz 650 – 660
początek października 680 – 690
A oto jak kształtują się ceny jęczmienia na unijnym rynku. Zdecydowanie najdrożej, ponad 180 euro, kosztuje tona tego ziarna w Hiszpanii. Drugie miejsce zajmują Niemcy. Polska również w pierwszej trójce.
JĘCZMIEŃ PASZOWY euro/t
Hiszpania 183
Niemcy 168
Polska 160
Węgry 159
Czechy 139
Słowacja 126