Z dnia na dzień na zielonych rynkach coraz mniej jest towarów wysokiej jakości. Spada także liczba transakcji. Kupowany jest tylko towar, który można później sprzedać z zyskiem, albo niezbędny do produkcji. To normalne o tej porze roku – uspokajają eksperci, za tydzień handel będzie znacznie bardziej ożywiony, bo na dobre ruszą przedświąteczne zakupy.
Notowania niektórych asortymentów pną się w górę, innych spadają. Najstabilniej jest na rynku jabłek. A to za sprawą popytu, który od kilku tygodni utrzymuje się na podobnym poziomie.
Jabłka - spółdzielnie ogrodnicze
ceny skupu zł/kg
do supermarketów 0,90
na krajowy rynek 0,40 – 1,30
na eksport 0,70 – 1,45
Krajowe supermarkety kupują większość odmian w cenie około 90 groszy za kilogram. Stałym zainteresowaniem cieszą się też odmiany eksportowe. W górę poszybowały ceny niektórych warzyw.
Prym wiodą selery i pory, za kilogram tych ostatnich trzeba zapłacić nawet o 50 groszy więcej niż przed tygodniem. A wszystko za sprawą niewielkiej podaży. Drożeją także pieczarki i kapusta pekińska, głównie ze względu na ogromne zainteresowanie tymi towarami ze strony naszych zachodnich sąsiadów.
Spadają natomiast ceny kapusty białej i czerwonej – popyt jest tak słaby, że producenci nie wiedzą co robić z zebranym surowcem. Nienajlepiej jest też z popytem na krajową marchew.