biogaz_09_2025
biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Ceny trzody wahają się

3 grudnia 2015
Bank Gospodarki Żywnościowej informuje, że na początku stycznia 2013 r. odnotowano szósty tydzień z rzędu obniżek cen trzody chlewnej. W tym okresie (31.12.2012-6.01.2013) za kilogram trzody chlewnej płacono 5,23 zł.

Cena ta porównując z maksymalną ceną 6,08 zł/kg z pierwszego tygodnia października 2012 r. była o 0,85 zł/kg niższa. Jest to głębszy spadek niż zazwyczaj w tym okresie w poprzednich latach. Przeciętnie w latach 2006-2010 pomiędzy pierwszym tygodniem października a pierwszym tygodniem stycznia ceny spadały o 0,27 zł/kg (w 2011 r. ceny wyjątkowo rosły). Jak widać spadki są obecnie o wiele głębsze i znacznie utrudniają planowanie kosztów producentom oraz wywierają dużą presję na marże. Wahania cen są na pewno istotnym czynnikiem, podobnie jak wysokie ceny pasz i dodatkowe koszty związane z podniesieniem dobrostanu trzody, wpływającym na zmniejszanie się opłacalności produkcji trzody, co wpływa na zmniejszenie pogłowia w kraju.
W pierwszej połowie 2012 r. na rynku trzody chlewnej można było zaobserwować kontynuację trendu spadkowego pogłowia. Wg danych GUS, w stosunku rocznym obniżyło się ono o 14% (1,9 mln szt.) do 11,6 mln szt., co względem 2010r. oznacza 22-procentową obniżkę (3,3 mln szt. mniej). W tym liczba loch zmniejszyła się o 8% (95 tys. sztuk) do poziomu ok. 1 mln szt., co oznacza spadek o 315 tys. w relacji dwuletniej. Dane te wskazują na pogłębiające się problemy producentów trzody chlewnej.
W trend spadku pogłowia wpisuje się stały wzrost importu żywej trzody chlewnej. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2012r. wzrósł on w relacji rocznej o 61% do poziomu 114,2 tys. t., to o 61 tys. t więcej niż przed rokiem. Przy czym biorąc ogólną wielkość importu w pierwszych dziewięciu miesiącach 2012 r., 52% wolumenu, czyli ok. 60 tys. t, stanowiły prosięta i warchlaki. Przyjmując średnią masę tych zwierząt na 30kg, otrzymamy import w wysokości około 2 mln sztuk. W tym znaczna większość (66%) pochodziła z Danii a 18% z Holandii. Resztę importu stanowiły tuczniki, 43tys.t, które były głównie importowane z Niemiec (30,6 tys. t) i Holandii (5,7 tys. t). Podobnie przyjmując, że średnia masa tucznika wynosi 100-110kg, otrzymamy import ok. 390-430 tys. sztuk. Analizując zmiany roczne, widzimy szczególnie duży wzrost importu tuczników. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy wzrósł on o 20 tys. t, tj. o 82%. Z kolei import prosiąt i warchlaków wzrósł w mniejszym stopniu, bo ok. 3%, (14 tys. t). Powyższe dane pokazują, że krajowi producenci zgłaszają duże zapotrzebowanie na młode zwierzęta do tuczu, a zakłady ubojowe próbują wyrównywać, choćby w niewielkim stopniu, niedobory krajowych tuczników zwierzętami z importu.



POWIĄZANE

 Rynek zbóż (jęczmień, pszenica, kukurydza) Ukraina: ceny jęczmienia paszowego r...

Ministerstwo Rolnictwa zapowiada uproszczenie procedury zwrotu akcyzy zawartej w...

Od kilku tygodni ceny na stacjach tankowania nie są powodem do niepokoju. Począt...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę