Zakończył się skup winniczków. Teraz trwa jeszcze dostarczanie surowca do zakładów przetwórczych. Choć początek sezonu był fatalny ze względu na suszę i małą podaż towaru, to druga połowa maja okazała się być bardzo udana.
A wszystko za sprawą zdecydowanej zmiany warunków atmosferycznych i podwyżek cen ślimaków w skupie. To zachęciło zbieraczy. Zakłady nie miały więc żadnych problemów ze skupieniem potrzebnych ilości surowca. A w przypadku największych firm były to zakupy nawet po 400 ton surowca.
WINNICZKI
ceny skupu zł/kg
początek maja 1,5-2,0
od połowy maja 2,0-2,5
Za kilogram winniczków od połowy sezonu można było dostać od 2,0 do 2,5 złotego i prawie do końca maja cenniki utrzymały się na tak wysokim poziomie.
Tylko w niektórych miejscach zanotowano niewielkie spadki cen. Po przetworzeniu winniczków część firm będzie kontynuować przerób, tym razem ślimaków hodowlanych. Ale ich skup zaczyna się dopiero we wrześniu.
W najnowszych prognozach na wysokie ceny tego towaru nie ma co jednak liczyć.