Kutry stoją. Rybacy nie wypłyną w morze najprawdopodobniej do niedzieli. Wszystko przez trwający właśnie sztorm na Bałtyku, czyli ciąg dalszy prawdziwej zimy, paraliżującej różne dziedziny gospodarki.
Przełom listopada i grudnia to okres wzmożonych połowów dorszy oraz wykorzystania pozostałych limitów na ten rok. Na aukcjach rybnych można je kupić w cenie od 5 złotych do 5 złotych 70 groszy. I to te najwyższe stawki teraz przeważają.
DORSZE-ceny dla rybaków zł/kg
grudzień 5,00-5,70
październik 5,50-7,00
Problem jest z pozyskaniem większej ilości śledzi, bo ryby te nie grupują się teraz w stada. A zapotrzebowanie na ten towar w okresie przedświątecznym jest spore. Kilogram małych ryb klasy S kosztuje od 1,20 do 1,35 złotych. Za duże trzeba zapłacić rybakom maksymalnie 1,70 złotych. Ciężko jest też z połowami szprot. W ofertach można je znaleźć sporadycznie.
RYBY-ceny dla rybaków zł/kg
śledzie kl.S 1,20-1,35
kl.D 1,50-1,70
flądry małe 1,00
duże 1,60
szproty 0,70
Za to zupełnie brak łososi i troci. A to przez okres ochronny, który trwa na ich połowy do końca grudnia.