To było nieuniknione, złoty spadł ceny paliw musiały pójść w górę. W ubiegłym roku mocna złotówka łagodziła wzrosty ropy na światowych rynkach, teraz mimo stabilnych cen ropy, na naszych stacjach jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Co tydzień paliwa drożeją idą w górę kilka – kilkanaście groszy za litr.
W ostatnim tygodniu ceny benzyn na stacjach wzrosły o ponad 10 groszy za litr. Teraz najczęstsza stawka za 95-cio oktanową to 3 złote 70 groszy. Za 98-mio, prawie 3 złote 90 groszy.
ceny detaliczne benzyn zł/l
Pb 95 Pb 98
woj. dolnośląskie 3,63 3,85
woj. wielkopolskie 3,69 3,91
woj. mazowieckie 3,75 3,95
woj. lubuskie 3,76 4,03
Najtaniej jest na Dolnym Śląsku, najdrożej w Lubuskiem, gdzie cena przekroczyła już 4 złote. Olej napędowy drożeje ale mniej, w ostatnim tygodniu o 7 groszy. Teraz litr w zależności od regionu kraju kosztuje od 3 i pół do blisko 3 złotych 70 groszy.
Na początku stycznia kiedy paliwa były najtańsze, ceny benzyn i oleju napędowego były na tym samym poziomie.
olej napędowy zł/l
ceny detaliczne
woj. dolnośląskie 3,50
woj. podkarpackie 3,57
woj. podlaskie 3,63
woj. lubuskie 3,69
Teraz dysproporcje rosną, bo w hurcie benzyny drożeją zdecydowanie szybciej niż olej napędowy. To odzwierciedlenie światowych trendów.
Jedynie gaz idzie jeszcze w dół, ale za pewne już nie długo – komentują eksperci.