Ceny skupu mleka znowu w dół.Za surowiec dostarczony do mleczarni w listopadzie rolnicy dostali średnio 90 groszy, przed rokiem stawki były o 1/3 wyższe i sięgały 1 złotego 30 groszy.
To już blisko rok od kiedy ceny skupu mleka spadają. I lepiej na razie nie będzie mówią mleczarze, bo ceny wyrobów są już tak niskie, że za mleko więcej płacić nie mogą.
Mleko w proszku, podstawa naszego eksportu kosztuje teraz poniżej 1300 euro za tonę.
artykuły mleczarskie euro/tonę
ceny eksportowe
odtłuszczone mleko w proszku 1250 – 1300
Przy tak niskich stawkach nawet wysoki kurs euro niewiele tu zmieni. Algieria nie chce już naszego mleka, towar coraz trudniej sprzedać, a bywa że i zamówione wcześniej partie są zwracane.
Równie zła jest sytuacja z serami dojrzewającymi.
artykuły mleczarskie
hurtowe ceny zbytu
sery dojrzewające
typ Morski, Podlaski, Gouda 8,50 – 10,00
masło w blokach 8,50 – 9,00
W dużych kontraktach stawka za kilogram spada poniżej 9 złotych. Podobnie jest z masłem w blokach. Mleczarzy niepokoi to, że nawet popyt na twarogi, który zawsze przed świętami rósł, teraz jest niewielki.
Dlatego jak mówią trudno się dziwić, że hodowcom oferują coraz mniej.
mleko zł/100 l
ceny skupu netto
woj. opolskie 104,54
woj. dolnośląskie 99,95
woj. podlaskie 97,00
woj. warmińsko-mazurskie 90,64
woj. mazowieckie 85,86
woj. podkarpackie 81,93
woj. pomorskie 81,73
Jeszcze tylko na Opolszczyźnie średnie ceny skupu mleka przekraczają złotówkę. Na drugim biegunie ze stawką zaledwie 82 groszy za litr jest Podkarpacie i Pomorze.
Tymczasem mimo coraz niższej opłacalności, skup mleka rośnie. Bo nakręconej wcześniej produkcji, szybko nie uda się wyhamować. Jeśli ta dynamika utrzyma się, to na koniec roku kwotowego poziom skupu niebezpiecznie zbliży się do przyznanego Polsce limitu.
8282527
1