W nowy rok wchodzili z optymizmem, kończą w zdecydowanie gorszych nastrojach. Producenci jaj podsumowują sezon. Wysokie stawki – to już przeszłość, a koszty wzrosły niebagatelnie. Na szczęście mimo nadprodukcji magazyny są puste. To efekt nadchodzących świąt, ale mimo dobrego zbytu mało kto wychodzi teraz na plus.
Jak spada się z wysokiego konia to boli. Rok temu jaja kupowane były nawet powyżej 30 groszy, teraz po kilkanaście. Bardziej zapobiegliwi zdążyli wtedy uzbierać na modernizacje kurników. Teraz na to nie ma już szans. A czasu na dostosowanie coraz mniej. Przed drobiarzami prawdopodobnie ostatni rok starych klatek. Trzeba to wykorzystać dlatego każdy wstawia stada. Jaj przybyło, a ceny spadły. Za najmniejsze sztuki czyli ”S” można ostać od 11 do 13 groszy, średnie kosztują około 15, duże najwyżej 18. Tylko cena największych przekracza 20 groszy, ale tych jest bardzo mało.
JAJA zł/szt.
hurtowe ceny zbytu
XL 0,25 – 0,28
L 0,15 – 0,18
M 0,14 – 0,16
S 0,11 – 0,13
Tak dużych przecen nie widać na targowiskach. Fermowe jaja można tam kupić od 28 groszy, za tak zwane wiejskie w Rabce czy Nowym Sączu trzeba zapłacić złotówkę.
JAJA zł/szt.
targowiska
woj. małopolskie 0,36 – 1,00
woj. mazowieckie 0,30 – 0,70
woj. kujawsko-pomorskie 0,37 – 0,50
woj. podlaskie 0,28 – 0,80
woj. świętokrzyskie 0,28 – 0,80
woj. pomorskie 0,40 – 0,60