Unia Europejska wprowadza kontrowersyjne regulacje w prawie budowlanym. Od 1 stycznia 2016 roku właściciele budynków z dachem spadzistym będą musieli zaopatrzyć się w spacerującego lunatyka. Zrzeszenie Polskich Wspólnot Mieszkaniowych zapowiada protesty w całym kraju.
Najnowsza dyrektywa Komisji Europejskiej 2015/94/re obliguje właścicieli budynków z dachem spadzistym do montażu na kalenicy tzw. spacerującego lunatyka.
– Badania europejskich psychologów potwierdziły tezę amerykańskich naukowców: lunatyk zapobiega budzeniu się w nocy, przez co mieszkańcy domu mają spokojniejszy sen. Im więcej śpimy, tym bardziej jesteśmy wypoczęci – tłumaczy Ars von Diderbelt, wysoki przedstawiciel KE ds. nieruchomości i prawa budowlanego. – Eurostat podał ostatnio alarmujące dane: statystyczny Europejczyk budzi się w ciągu nocy średnio 3,41 razy. Właśnie te przesłanki stoją za decyzją Komisji – dodaje. Za złamanie nowych przepisów ma grozić kara pozbawienia wolności do lat 3.
Decyzję Komisji Europejskiej potwierdza Ministerstwo Zdrowia, do którego już wpłynął wniosek w sprawie zaopiniowania proponowanych przez Brukselę rozwiązań. – Na tym etapie jest jeszcze za wcześnie, aby udzielić konkretnych informacji na temat wielkości czy koloru figurki. Istotne są wyciągnięte przed siebie ręce i koszula nocna koniecznie sięgająca za kolana. Tak naprawdę, właśnie to są dwa niezbędne elementy lunatyka, jego atrybuty – mówi chcący zachować anonimowość przedstawiciel resortu i po szczegóły odsyła do rzecznika Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Ten jednak nie chce komentować doniesień.
Z dyrektywą nie zgadza się Zrzeszenie Polskich Wspólnot Mieszkaniowych i zapowiada blokady dachów w całej Polsce. – Zwracamy się do wszystkich, którym na sercu leży klasyczny wygląd dachu: zostawcie nasze gąsiory w spokoju! Inaczej zdecydujemy się na okupację połaci – wzywa prezes ZPWM, Krystian Stolaczek. – Inicjatywa ZPWM wydaje się niezrozumiała. Lunatyk nie ingeruje znacząco w wygląd dachu. Jest jedynie ozdobą. Czy dzięki niej nasz sen będzie spokojniejszy? 1 kwietnia na pewno – stwierdza Marek Podeszwa, Koordynator Działu Technicznego Monier BRAAS.