W ramach eksperymentu naukowego na ulice Kielc wyjechały autobusy miejskie napędzane biopaliwem. Naukowcy zbadają wpływ paliwa z domieszką estrów oleju rzepakowego na autobusy i środowisko.
Program badawczy będzie prowadzony przez dziewięć miesięcy na dwunastu jelczach i ikarusach. W tym czasie dwa autobusy będą jeździły na stuprocentowym oleju rzepakowym, osiem na paliwie z trzydziestoprocentową domieszką estrów, a dwa pojazdy kontrolne - na czystym oleju napędowym.
Badania mają na celu ustalenie wpływu biopaliwa począwszy od bazy magazynowej, poprzez aparaturę dystrybucyjną po silniki, układ zasilania i układ wydechowy autobusów. Sprawdzone zostaną parametry pojazdów w trakcie jazdy. Zbadany zostanie również skład spalin - poinformował prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach, Grzegorz Słoń.
"Jest to całościowy program naukowy, w którym uczestniczy Politechnika Warszawska i Centralne Laboratorium Nafty w Warszawie. Zakup paliwa sfinansowano ze środków Komitetu Badań Naukowych" - oznajmił prezes.
Biokomponenty sprowadzono z Niemiec, gdyż żadna z petrochemii w Polsce nie ma jeszcze czynnej linii do produkcji estrów oleju rzepakowego - dodał Słoń.
Kielczanie będą mogli poznać autobusy uczestniczące w badaniach po zapachu ... smażonych frytek.