Regionalnymi przysmakami, wyrobami rękodzieła oraz ofertą letnich imprez podlaskie gminy wiejskie zachęcały przez całą niedzielę mieszkańców Białegostoku do wypoczynku i spędzania czasu na wsi.
Na placu przed Teatrem Dramatycznym odbył się wielki piknik pod hasłem "Podlaskie gminy wiejskie w Białymstoku", który zorganizował Związek Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego. Gminy miały swoje stoiska, a na scenie zaprezentowało się około 40 różnych zespołów działających na Podlasiu.
Jak tłumaczył przewodniczący związku, wójt gminy Korycin Mirosław Lech, celem pikniku było przede wszystkim pokazanie mieszkańcom miasta bogatego dorobku gmin. Prezentacja miała też służyć utrwalaniu regionalnych tradycji, które powinny być chronione. Gmina Michałowo zachęcała do odwiedzin, wystawiając jacht, który promował zaplanowane na początek lipca na zalewie Siemianówka wielkie regaty jachtów typu omega.
Obok poczęstunku z kiszonych ogórków i smalcu ofertę gospodarczą gminy można było oglądać w przenośnym komputerze.
Turośń Kościelną zachwalał kowal, który na miejscu wykuwał podkowy, oraz szwadron kawalerii, który 20 czerwca organizuje razem z gminą II Dzień Konia na Podlasiu. Turośń promowała także motolotnia, bowiem powstaje tutaj lotnisko sportowe.
Podlaską gminę Janów reklamowała najsłynniejsza twórczyni ludowa Teresa Pryzmont, wyrabiająca dywaniki z tak zwanej tkaniny dwuosnowowej. Na stoisku można było podpatrzeć pracę na starych krosnach i jak powstaje taka tkanina.
Najlepszą promocją Stowarzyszenia Gmin Górnej Narwi były zdjęcia rozlewisk rzeki Narew z lotu ptaka. Rycerze na stoisku gminy Suraż, gdzie pełno jest zabytków archeologicznych, zachęcali białostoczan do odwiedzenia festynu archeologicznego "Grodzisko" w ostatni weekend czerwca.
W Białymstoku pokazało się ponad 20 gmin. W Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego jest ich ponad 100. Związek jest ich reprezentacją i służy konsolidacji tego środowiska.