Ustawa budżetowa Białorusi na 2003 r. zezwala na pobieranie opłat od osób fizycznych za przekroczenie granicy. Opłaty wprowadziły już władze terenowe niektórych przygranicznych powiatów. Za wyjazd z Białorusi cudzoziemcy muszą zapłacić na granicy trzy euro, Białorusini 1,5 euro.
Opłaty obowiązują mniej więcej od tygodnia. Potwierdza to relacja obywatela
Litwy, Wiktora Zawadzkiego, który kilka dni temu wracał autobusem z Mińska do
Wilna. Według jego słów, pogranicznicy na białorusko-litewskim przejściu
Haraniowy zażądali od pasażerów autobusu po trzy euro za przekroczenie granicy.
Nieprzygotowani ludzie nie mieli nawet ze sobą tej waluty (opłaty można wnieść
tylko w euro lub dolarach).
Zagrozili nam, że nie wypuszczą autobusu z
Białorusi. Dopiero nasz kierowca pożyczył pieniądze od swojego kolegi z innego
autobusu. Te trzy euro to więcej niż kosztował bilet. W dodatku powiedziano nam,
że opłaty wprowadzono zgodnie z postanowieniem białoruskiego rządu –
opowiadał Zawadzki grupie dziennikarzy.
Wprowadzenie opłat granicznych
potwierdził dziennikarzom szef Wydziału Finansowego Powiatowego Komitetu
Wykonawczego w Iwju, Iwan Salejka – opłaty obowiązują lub będą obowiązywać we
wszystkich powiatach graniczących z Litwą i Polską - berestawickim, świsłockim,
gordzieńskim, werenowskim, iwjewskim, oszmiańskim i ostrowickim. Pieniądze z
opłat przekazywane będą do miejscowych budżetów na cele socjalne - powiedział
urzędnik.
W graniczących z Polską powiatach władze dopiero
przygotowują się do wprowadzenia opłat.