Wysokie Tatry rosną około 0,5 mm rocznie w stosunku do położonej niżej Kotliny Spiskiej. Potwierdzają to ostatnie polskie i słowackie badania tych gór – poinformował prof. Jerzy Lefeld z Instytutu Nauk Geologicznych PAN.
Prowadzone w ostatnich latach badania pozwoliły dokładniej poznać strukturę tektoniczną Tatr, uściślić przebieg głębokich rozłamów i uskoków. Wynika z nich również, że Wysokie Tatry, w stosunku do położonej niżej Kotliny Spiskiej, rosną około 0,5 mm rocznie.
Tatry są doskonałym poligonem do badania młodych ruchów górotwórczych. Młode ruchy to – w geologicznej skali czasu – zjawiska sprzed kilku czy kilkunastu milionów lat. Śladem takich procesów są tatrzańskie wodospady m.in. w Dolinie Strążyskiej czy Dolinie Roztoki – Wodogrzmoty Mickiewicza – wyjaśnił prof. Lefeld.
Badania tektoniki Tatr mają duże znaczenie praktyczne. Istnienie głębokich uskoków powoduje wypływanie z głębi Ziemi wód termalnych. Stacja PAN w Białym Dunajcu prowadzi już udane eksperymenty z wykorzystaniem gorących podziemnych wód do ogrzewania.
Rozpoznanie struktury tektonicznej Tatr pozwoli też lepiej poznać mechanizmy trzęsień ziemi w tym rejonie. Na Podhalu obserwuje się występujące co kilkanaście lat słabe wstrząsy sejsmiczne – przypomniał prof. Lefeld.