Zrobisz zapasy na zimę, upieczesz chleb, złowisz rybę i popracujesz przy sianokosach. Zapewnią ci to gospodarze z wielkopolskich wsi
Dzień 1. Na spływie
Gospodarstwo Anny i Piotra Paluszkiewiczów otaczają lasy Puszczy Noteckiej, Puszczy Drawieńskiej i Drawieńskiego Parku Narodowego. - Organizujemy spływy kajakowe na Drawie i Noteci (20 zł za 2-osobowy za dobę) z możliwością transportu grup kończących spływ do naszego gospodarstwa - wyjaśnia pan Piotr. W sąsiedztwie jest sezonowe lotnisko. Gospodarz pomaga w organizowaniu przelotów turystyczno-krajoznawczych do miast w kraju i zagranicą (ceny do uzgodnienia). W pobliskiej dolinie Noteci spotkamy blisko 240 gatunków ptaków, są też bobry, wydry, rzadziej łosie. 90 km stąd są bunkry Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, a w nich jedno z największych zimowisk nietoperzy w Europie.
Gospodarstwo ekoturystyczne Anna i Piotr Paluszkiewicz, 64 - 761 Krzyż Wielkopolski, ul. Lubicz Mały 17, tel. (0-67) 253 31 59. Nocleg 35-40 zł, śniadanie 20, obiadokolacja 40, kolacja 20. Kemping 5 zł za osobę, 6 zł samochód, 10 mały namiot, 12 duży, wóz kempingowy 8. W cenie korzystanie z łazienki, toalet i kuchni
Dzień 2. Robimy przetwory
Wanda i Józef Rydzewscy, gospodarze kwatery w Józefowie, zapraszają do wiejskiego domku z trzema pokojami dla ośmiu osób, kuchnią i łazienką. Otacza go duże podwórze ze starym orzechem i piaskownicą, jest miejsce na ognisko, można postawić namiot lub przyczepę kempingową. Gospodarze uprawiają szparagi, mają sad owocowy i ogródek pełen warzyw - Goście mogą robić sobie zaprawy i przeciery w słoiki, np. z jabłuszek lub śliwek. Radzimy, jak zakonserwować szparagi, fasolkę szparagową czy fachowo zakisić ogórki. Cały sprzęt mamy na miejscu - zachęca pani Wanda. Poleca wizytę w zamku Opalińskich w sąsiednim Sierakowie, słynne Buki Lutomskie i ośrodek edukacji przyrodniczej w Chalinie.
Wanda i Józef Rydzewscy, Józefowo 3, 64 - 423 Lubosz, tel. (0-61) 291 54 67, faks 291 53 05. Ceny noclegów - 20/os., wynajęcie całego domku - 150 zł. Wyżywienie we własnym zakresie
Dzień 3. Komfortowo
Monika i Dariusz Lewandowscy, właściciele restauracji i pensjonatu Graffiti oferują wypoczynek w sercu Przemęckiego Parku Krajobrazowego. Proponują kąpiel w czystym jeziorze Wieleńskim, wycieczki kajakami, rowerami wodnymi i żaglówkami (wypożyczalnie w najbliższej okolicy), a wieczorem tańce w ogródku wiedeńskim. W domu z parkingiem (strzeżonym) są pokoje z telewizorami, na nałogowych internautów czeka komputer. - Tuż obok jest 25-metrowy basen, dwa korty tenisowe i plac do badmintona. Na życzenie upieczemy prosiaka lub urządzimy grilla w leśnym wigwamie - mówi pan Darek.
Restauracja Pensjonat Graffiti, Monika i Dariusz Lewandowscy, ul. Słoneczna 5, Olejnica, tel. (0-65) 549 63 22, 0-694 327 628. Nocleg w sezonie (maj-sierpień) 25 zł od osoby w pokoju ze wspólną łazienką, 35 w pokoju z łazienką. Dzieci do 3 lat gratis, od 3 do 7 lat zniżka 50 proc. Rabaty w zależności od długości pobytu. Poza sezonem nocleg odpowiednio 20 i 30 zł
Dzień 4. Wśród ptaków
W Stawiskach poznaje się smak prawdziwej wiejskiej roboty. Można zakasać rękawy i z Małgorzatą Fajkowską popracować przy sianokosach, zbiorze warzyw, posiedzieć na traktorze w czasie orki. Albo pomagać przy wypasie krów i kóz. Ale przede wszystkim trzeba posmakować swojskiego jadła. Pani Małgorzata serwuje najlepszą w Polsce golonkę po bambersku (I miejsce na Ogólnopolskim Festiwalu Polskiej Golonki Warszawa 2001), poleca smalec wielkopolski (nagrodzony w konkursie "Nasze kulinarne dziedzictwo"), wielkopolską polewkę z ziemniakami w mundurkach, gzik na śmietanie czy pierogi z "przeróżnym nadzieniem". No i oczywiście pyry! Na życzenie - pokaz wypieku chleba, wyrobu twarogu i masła.
- Stawiska to ptasi raj, gnieździ się tu 150 gatunków. W tym tak rzadkie jak batalion, kulik wielki, bąk, bączek, gęś gęgawa, płaskonos, krakwa, żuraw, detkacz, czarny bocian - wylicza pani Małgorzata. Gospodarze zawiozą nas w miejsca lęgowe i to nie byle czym, bo konnym wozem strażackim!
Agroturystyka Pod Lipami, Małgorzata Fajkowska, 62 - 410 Zagórów, Stawisko 1, tel. (0-63) 276 26 64, 276 24 02. Noclegi 20-25 zł od osoby, śniadanie i kolacja po 7 zł, obiad 12 zł, dzieci do lat 3 gratis, przy pobytach 14 dniowych jeden dzień gratis.
Dzień 5. Na sianie
Alina i Sylwester Janikowie ze wsi Dąbrowa oferują strych z drewnianymi łóżkami wymoszczonymi sianem. Dla zmarzluchów są koce, a dla wybrednych jaśki. Po porannej zaprawie kawa i dietetyczne śniadanie. Według życzenia kuchnia makrobiotyczna, zbożowa, wegetariańska itd. - Udzielam domowych lekcji wypieku chleba i ciasta, wyrobu sera koziego i krowiego, a panie uczę robótek szydełkowych i haftu na płótnie - wylicza pani Alina. Na dzieci czeka zagroda pełna kóz, prosiąt, cielaków, gęsi, kaczek, kur. Gospodarze zachęcają do odwiedzin Muzeum Tkactwa w Turku i zabytkowego kościoła w Miłkowicach.
Ekoturystyka - Alina i Sylwester Janik, Dąbrowa 13, 62-730 Dobra, tel. (0-63) 279 92 30. Nocleg 18 zł od osoby, z wyżywieniem 46 zł (obiad 14, śniadanie i kolacja po 7), dzieci do lat 3 gratis, do lat 5 zniżka 30 proc. Można rozbić namiot - do 3 osób 15 zł od osoby, powyżej 7 zł
Dzień 6. Wśród bukietów i wianków
Zuzanna i Antoni Gwiaździńscy przebudowali stodołę na pokoje gościnne. Wizytówką jest salon udekorowany pękami ziół. - To z okolicznych łąk. Kocha je moja żona, bo ma duszę artysty - wyjaśnia pan Antoni. Pani Zuzanna uczy mieszczuchów zbierania i rozpoznawania ziół, układania bukietów i zaplatania wianków. Objaśnia właściwości lecznicze, doradza, które na okłady, a które na herbatki. Zioła suszą się w stodole, a potem każdy turysta zabiera je do domu. Gospodarze proponują spotkania z twórcami ludowymi, poezją, muzyką ludową, ognisko z piosenką biesiadną. Polecają wizytę w największym w Wielkopolsce kościele drewnianym w Grzegorzewie, a miłośnikom kultury orientalnej Kościelec z meczetem i minaretem.
Zuzanna i Antoni Gwiaździńscy, Otaląż 14, 62 - 640 Grzegorzew, tel. (0-63) 271 84 60. Nocleg 25 zł od osoby, przy dłuższym pobycie 17, wyżywienie całodzienne 30 zł, śniadanie 8, dzieci do lat 3 - 20 proc. ceny, do lat 12 - 70 proc.
Dzień 7. W lesie i wśród owiec
Gospodarstwo Teresy i Henryka Wykpiszów specjalizuje się w merynosach. - To rasa typowo mięsna - wyjaśnia pani Teresa. - Ale spróbujecie też u nas owczego mleka, zobaczycie, jak się strzyże zwierzęta. 20-osobowa grupa może zamówić ognisko z pieczeniem jagnięcia. - Ponadto podajemy jagnięce pieczenie, potrawki w sosie śmietankowym, szaszłyki - wylicza pani Teresa.
Domek stoi w lesistej okolicy. W ogrodzie jest kącik wypoczynkowy z placem zabaw dla dzieci i zarybionym stawem, można wędkować. Są też rowery, piłki, deskorolki, kometka. Chętnych gospodyni uczy wypieku ciast (rwą się do tego młodzi).
Gospodarze polecają wizytę w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu, kopalni soli w Kłodawie (grupy zorganizowane mogą zjechać do podziemi) i Muzeum Poczty Polskiej w Kościelcu.
Na Skraju Lasu, Teresa i Henryk Wykpisz, 62-600 Koło, Budzisław Nowy 23, tel. (0-63) 271 76 81, 0-601 921 241. Nocleg 15-20 zł od osoby, przy dłuższym pobycie rabat. Śniadanie i kolacja po 7 zł, obiad 12-15. Upusty dla stałych gości, dzieci do 3 lat gratis, do lat 10 - 50 proc. zniżki
Dzień 8. W domu rządcy z rybami
W Domku na Wzgórzu Marii i Macieja Czechów czeka salon z kominkiem, taras, na piętrze 4-osobowy pokój. A przede wszystkim staw rybny z linami, złotymi karasiami i szczupakiem. - Za złowione okazy nic się nie płaci. Można je od razu przyrządzać - wyjaśnia pan Maciej. Bryczką zawiezie też na jedno z ośmiu jezior w promieniu 3 km. Tam oferuje połowy z pontonu. - To są bardzo czyste jeziora, bo w okolicy nie ma przemysłu. Można złowić leszcza, szczupaka, okonie, a nawet węgorze - wylicza. Poleca wizytę w gospodarstwie rybackim, gdzie można podpatrywać hodowlę od ikry po gigantyczne okazy.
Gospodarze mieszkają w zabytkowym domu rządcy z 1870 r. w sąsiedztwie parku z 600-letnimi dębami i 400-letnimi lipami. W ich niewielkim muzeum sprzętów rolniczych i gospodarstwa domowego zobaczymy m.in. kołowrotki, maselnice, żelazka, lampy naftowe, szatkownice, które pan Maciej zbiera od 20 lat.
Gospodarstwo agroturystyczne Maria i Maciej Czech, 62-436 Orchowo, Słowikowo 19, tel/faks (0-63) 268 80 03, 0-501 471 210. Nocleg 15-30 zł od osoby (zależnie od wieku). Obiad 18-25 zł (zależnie od jadłospisu), warzywa i owoce z ekologicznego sadu (bez nawozów i oprysków od 10 lat)
Dzień 9. Z aromaterapią
Danuta i Jerzy Semrau zapraszają do odremontowanego włościańskiego domu z 1850 r. - Zatrudniamy licencjonowaną terapeutkę, która zrobi masaż relaksacyjny, leczniczy, aromaterapeutyczny, odchudzający oraz refleksoterapię stóp. Ceny od 30 do 50 zł, w zależności od rodzaju terapii i użytych olejków - wyjaśnia pan Jerzy.
Dom stoi nad brzegiem Jeziora Popielewskiego. Można łowić ryby, są kajaki i łódź z silnikiem elektrycznym. Gospodarze oferują przejażdżki końmi z własnej stadniny, dzieciom plac zabaw z domem na palach. - Niedaleko stąd, w Wylatowie, są słynne kręgi zbożowe przyciągające ufologów. W tym roku też się pojawiły - zdradza pan Jerzy.
Stara Chata, Danuta i Jerzy Semrau, Popielewo 9, 62-235 Trzemżal, tel. (0-52) 315 43 13, 0-606 816 219. Nocleg od 20 do 35 zł, wyżywienie całodzienne 29 zł, śniadanie i kolacja po 7 zł, obiad 15 zł.
Dzień 10. W duchu historii
Gospodarstwo Urszuli i Mariana Łomnickich to zabytkowy wiejski dworek nad Jeziorem Lednickim. Z okna widać Ostrów Lednicki, dawną siedzibę Mieszka I, blisko stąd do Muzeum Pierwszych Piastów i Skansenu Wsi Wielkopolskiej. W ostatnią sobotę czerwca oraz pierwszą sobotę i niedzielę lipca w skansenie występują artyści ludowi. - W pobliżu na łące można wykopać szczątki przedmiotów sprzed setek lat, przede wszystkim skorupy naczyń - opowiada pani Urszula. 3 km od gospodarstwa jest słynna Ryba, czyli Brama Trzeciego Tysiąclecia, pod którą w każdą wakacyjną niedzielę o godz. 14 odprawiana jest msza św.
Dworek nad Lednicą, Urszula i Marian Łomniccy, 62-261 Lednogóra, Rybitwy 7, tel. (0-61) 427 48 03, 0-607 543 148. Nocleg - od 20 zł, w weekend 25
.png)
Zaloguj przez Facebook
