A co na to Ukraina

Wg. ukraińskich mediów i agencji informacyjnych, Ministerstwo Polityki Rolnej Ukrainy przedstawiło Polsce nowe propozycje w sprawie dostaw ukraińskich artykułów rolno-spożywczcych, ale resort ten stwierdza jednocześnie, że jakiekolwiek ograniczanie sprzedaży i swobodnego przepływu ukraińskiej żywności przez terytorium krajów UE jest nielegalne, powołując się na ostatnie oświadczenia Komisji Europejskiej.

Ukraińskie władze zwracają uwagę na fakt, że w Polsce i na Słowacji  jesienią odbędą się wybory i politycy starają się pozyskać poparcie wiejskiego elektoratu. „Polscy rolnicy w wyniku spdku cen światowych nie mogli sprzedawać swoich produktów po planowanych cenach, za co winą obarczali nadwyżki ukraińskiego zboża. W rzeczywistości w ciągu roku sprzedano do Polski nie więcej niż 700 tys. ton pszenicy i około 1 mln ton kukurydzy. Liczby te nie mogą w żaden sposób „przeciążyć” polskiej gospodarki” – powiedział Denys Marchuk, zastępca przewodniczącego ukraińskiej Rady Agrarnej

Oczcywistym jest fakt, że dla Ukrainy obecnie bardzo ważny jest przepływ towarów przez kraje UE do dużych portów morskich. „Sprzedaż produktów jest ważna, a kwestia tranzytu jest strategiczna. Np. udział Węgier w eksporcie ukraińskich produktów rolnych nie przekracza 6%. Jeśli jednak każdy kraj europejski stanowi 5-10%, to w sumie okazuje się to znaczącym obrotem dla Ukrainy. Dziś nad Bosforem opóźniają się kontrole, „Inicjatywa Zbożowa” nie pracuje na pełnych obrotach, dlatego kluczowa jest alternatywa ruchu produktów rolnych „Ścieżki Solidarności”– dodał wiceprzewodniczący Marchuk, zastępca przewodniczącego ukraińskiej Rady Agrarnej.

Ministerstwo Polityki Rolnej i Żywności Ukrainy wyraża ubolewanie z powodu podjęcia przez polskich kolegów decyzji o czasowym ograniczeniu eksportu do/z terytorium Polski (w tym tranzytu) towarów rolnych z Ukrainy. Ministerstwo Polityki Rolnej zawsze opowiadało się i opowiada się za otwartą, konstruktywną i obopólnie korzystną współpracą zgodnie z układami o stowarzyszeniu i wolnym handlu między Ukrainą a UE.
„Decyzje strony polskiej są sprzeczne z naszymi ustaleniami. Ministerstwo Polityki Rolnej ze swojej strony zawsze było przychylne sytuacji w polskim rolnictwie i szybko reagowało na różne wyzwania. Tydzień temu uzgodniliśmy, że 4 uprawy: pszenica , kukurydzy, słonecznika i rzepaku do 1 lipca 2023 r. W zeszłym tygodniu osiągnęliśmy szereg porozumień dotyczących rozwoju wzajemnie korzystnej współpracy w dziedzinie rolnictwa i rozwiązywania problemów logistycznych oraz uzgodniliśmy treść Memorandum of Understanding” - czytamy w oficjalnym komunikacie Ministerstwa Polityki Rolnej i Żywności Ukrainy.

Ministerstwo Polityki Rolnej liczy na wzajemne zrozumienie i oczekuje konstruktywnego dialogu w celu podjęcia realizacji uzgodnionych warunków.  „Z naszej strony proponujemy: w najbliższych dniach chcemy uzgodnić ze stroną polską nowe Memorandum o porozumieniu, które uwzględni interesy Ukrainy i Polski w duchu konstruktywnej, rzetelnej i efektywnej współpracy obu krajów i odpowiednio uregulować kwestię tranzytu produktów rolnych przez terytorium Polski” – poinformowało Ministerstwo Polityki Rolnej i Żywności Ukrainy.

oprac redakcja ppr.pl na podst źródło: Ministerstwo Polityki Rolnej i Żywności Ukrainy; apkinform; euractiv