W dniach 22-24 października w Bukareszcie odbyła się XI edycja Europejskiego Kongresu Rolników, zorganizowanego przez Copa i Cogeca i wspieranego przez Sojusz na rzecz Rolnictwa i Współpracy (AAC) Rumunii.
Program, w którym wzięło udział ponad 400 osób, koncentrował się na wyznaczeniu kierunku dla konkurencyjnej i zrównoważonej przyszłości europejskiego rolnictwa w następnej kadencji politycznej. Kongres był kluczowym momentem, który posłużył nie tylko jako symbol zbiorowej siły sektora, ale także jako ważna platforma do debaty nad pomysłami i proponowania rozwiązań. W związku z tym, że rozpocznie się nowa kadencja polityczna, w ramach której wiele polityk będzie miało wpływ na nasz sektor, kongres był miejscem tworzenia synergii i opowiadania się za przyszłością europejskiego rolnictwa.
Wyzwania i trudności, przed którymi stoi obecnie sektor rolny, są liczne. Rolnicy i spółdzielnie rolnicze stoją w obliczu bezprecedensowej zbieżności wyzwań gospodarczych, klimatycznych i społecznych: niestabilności geopolitycznej, ekstremalnych zjawisk pogodowych, nieuczciwej konkurencji, wysokich kosztów produkcji, braku sprawiedliwego wynagrodzenia i rosnących obciążeń administracyjnych. Zarówno obecny przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, węgierski minister rolnictwa István Nagy, jak i rumuński minister rolnictwa Florin-Ionuț Barbu, podkreślili, że rządy europejskie muszą pilnie zjednoczyć się w celu zapewnienia realnej przyszłości sektorowi, który jest konkurencyjny, odporny i w którym interesy rolników są centralnym elementem polityki rolnej.
Prezes Cogeca, Lennart Nilsson, powiedział: "W ciągu ostatnich dwóch dni prowadziliśmy intensywne dyskusje na kluczowe tematy strategiczne, takie jak: promowanie współpracy, pobudzanie innowacji, ułatwianie wdrażania biogospodarki i tworzenie dobrze finansowanej inicjatywy na rzecz odporności na wodę. Wkład członków grup Copa i Cogeca w te kwestie ma zasadnicze znaczenie dla dalszego kształtowania naszej własnej wizji przyszłości rolnictwa UE, opartej na realiach w terenie.
Kluczową kwestią, na którą zwróciło uwagę wielu uczestników i przedstawicieli wysokiego szczebla, było to, że zarządzanie polityką rolno-żywnościową i polityką rolną na szczeblu UE powinno zapewniać przewidywalność, ograniczać zbędne obciążenia administracyjne i opierać się na dogłębnych ocenach skutków. Prezydent Copa, Massimiliano Giansanti, w swoim przemówieniu końcowym odniósł się do dyskusji na kongresie: "Rolnicy, którzy wyszli na ulice w ostatnich miesiącach, pokazują, jak bardzo nasza społeczność jest podatna na skumulowany wpływ polityki, warunków rynkowych i wydarzeń geopolitycznych. Instytucje UE muszą odzyskać zaufanie rolników! Potrzebne są spójne działania.
Dowodem na to musi być specjalny budżet na WPR po 2027 r., który będzie musiał zostać zwiększony. poprzez spójność pod względem wymiany handlowej i w związku z tym niepromowanie porozumienia z Mercosuru w jego obecnej formie. Podobnie, jeśli chodzi o łańcuch żywnościowy, konieczne są działania na rzecz zwiększenia wynagrodzeń rolników. Podsumowując, podkreślił: "Jesteśmy i powinniśmy być protagonistami »nowego porozumienia w sprawie konkurencyjności dla rolników«, które stawia rolnictwo w centrum projektu europejskiego: zapewnienia sprawiedliwych dochodów, wydajności i innowacji na ścieżce transformacji ekologicznej".
W tym momencie dla UE i w kontekście oczekiwanej wizji przyszłości rolnictwa wszyscy obecni na miejscu liderzy rolników i spółdzielni rolniczych zdecydowanie powtórzyli, że Europa musi wspierać konkurencyjność i wydajność gospodarstw rolnych i spółdzielni rolniczych. Razem, wykorzystując siłę naszej społeczności rolniczej, możemy przekształcić wyzwania w możliwości i poprowadzić Europę ku bezpieczniejszej i dostatniejszej przyszłości.
oprac, e-mk, ppr.pl