Ponad 70 tys. złotych zebrano w ciągu kilku dni od uruchomienia zbiórek pieniędzy dla listonosza z Chodla, jednak potrzeby są dużo większe. Życie i dom pocztowca legły w gruzach 10 czerwca. W wyniku wybuchu gazu zawalił się dom, a pod gruzami zginęła żona i ojciec listonosza. Cudem przeżyła 15-letnia córka, a listonosz wyciągnięty spod gruzów jest w stanie ciężkim.
- Powrót do normalnego życia będzie niezwykle trudny dla naszego kolegi, dlatego tak ważne jest nasze wsparcie, aby wiedział, że nie jest sam w obliczu nieszczęścia jakie go dotknęło. Już teraz wiemy, że może liczyć na pomoc wielu ludzi dobrej woli. Każdy może pomóc, liczy się każda złotówka, bo odbudować trzeba dom, ale także pomóc naszemu koledze w powrocie do zdrowia. Dziękuję za ofiarność wszystkim, którzy już dołączyli się do zbiórki pieniędzy. Fundacja "Pocztowy Dar" nie pozostawi pocztowca w potrzebie, to ważne, aby w tych trudnych czasach otworzyć swoje serca - mówi Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.
Fundacja „Pocztowy Dar” otworzyła specjalne subkonto – 36 1320 1104 3014 4239 2000 0005 – z którego pieniądze zostaną przeznaczone wyłącznie na pomoc dla poszkodowanego listonosza. Rodzina uruchomiła także zbiórkę na w serwisie zrzutka.pl. Link do zbiórki znajduje się tutaj.
infowire.pl