Pittsburgh Zoo & PPG Aquarium znajdujące się w Pensylwanii w Stanach Zjednoczonych to wyjątkowe miejsce zarówno dla pasjonatów, jak i turystów. Jest to jeden z sześciu największych tego typu obiektów, łączących zoo i akwarium. Mieści się on na terenie ponad 31-hektarowego parku, a żyje w nim ponad 4000 zwierząt, 375 gatunków, w tym 20 zagrożonych lub chronionych. Placówka ta cechuje się wielką różnorodnością zwierząt z różnych stron świata i stref klimatycznych. W pittsburskim zoo możemy podziwiać gatunki typowe dla sawanny, lasów deszczowych, wysp tropikalnych, ale też Antarktydy.
Pingwiny pod troskliwą opieką
W tej ostatniej grupie znajdują się m.in. 24 pingwiny żyjące w pittsburskim zoo - 17 pingwinów białobrewych i 7 złotoczubych. Stworzenie optymalnych dla nich warunków życia to klucz dla ich funkcjonowania poza naturalnym środowiskiem. Pingwiny przebywające na wolności potrzebują wiele ruchu, stąd też mogą one liczyć na specjalne miejsce do pływania, nurkowania i zabawy w dostosowanej do tych celów przestrzeni parku zoologicznego. Co więcej, aby zwierzęta były w świetnej formie zespół opiekunów musi zapewnić im regularne kontrole weterynaryjne, a także stałą aktywność fizyczną.
Innym istotnym aspektem w procesie opieki nad pingwinami jest kontrolowanie i utrzymywanie właściwej temperatury oraz wilgotności w ich otoczeniu.
- Pingwiny są wyjątkowo wrażliwe na te dwa wspomniane elementy. Powinny przebywać w środowisku o wilgotności poniżej 50%, a idealnym poziomem jest 40%. Jeśli warunki, w których te zwierzęta żyją przez dłuższy czas nie są dla nich optymalne, czyli np. wilgotność powietrza jest za wysoka, może się u nich rozwinąć infekcja oddechowa zwaną Aspergilozą, czyli ciężkie zakażenie grzybiczne, które może przejść w stan przewlekły, a nawet ciężki – mówi Stuart Clausen, Asystent Kuratora ds. Życia Wodnego w PPG Aquarium. Bardzo ważne jest też utrzymanie temperatury na wybiegu i wody na poziomie 4-7 °C.
Technologia wyręcza personel
Kontrola warunków, w jakich przebywają pingwiny i ewentualna reakcja, to jedno z ważniejszych zadań ich opiekunów. Przez całe dziesięciolecia personel musiał ręcznie dokonywać pomiarów i prowadzić szczegółową dokumentację. To się jednak zmieniło po wdrożeniu systemowego monitoringu temperatury od Blulog, polsko-francuskiej firmy. Obecnie obsługa wykorzystuje w sumie trzy rejestratory (dwa monitorujące temperaturę i wilgotność powietrza oraz jeden z sondą do monitorowania temperatury wody).
- System pozwala nam monitorować temperaturę w czasie rzeczywistym i otrzymywać ostrzeżenia za pomocą powiadomień mailowych lub SMS-owych, jeśli temperatura lub poziom wilgotności są poza rekomendowanym zakresem. Bardzo ważna jest też dla nas możliwość zdalnego dostępu do danych w czasie rzeczywistym. Zwiększa to komfort naszej pracy i bezpieczeństwo zwierząt. Jesteśmy w stanie porównać archiwizowane dane z danymi w czasie rzeczywistym i powiązać zachowania zwierząt z trendami środowiskowymi, takimi jak temperatura oraz wilgotność. To naprawdę wiele wnosi do naszych analiz hodowlanych – dodaje Stuart Clausen.
Monitoring jest oparty o dwie technologie: fal radiowych (RF) oraz NFC (wykorzystywany m.in. do płatności zbliżeniowych smartfonem), co umożliwia automatyczny proces pomiaru. Zebrane przez rejestratory dane są magazynowane najpierw w koncentratorze podłączonym do sieci (urządzenie wielkości routera internetu), skąd trafiają do chmury, a dalej są automatycznie wysyłane do osoby odpowiedzialnej – w tym przypadku opiekunów pingwinów.
Newseria Innowacje
.png)
Zaloguj przez Facebook
