Obecnie możemy spotkać się z różnymi systemami znakowania żywności, jednak czy każdy daje nam 100% pewność, iż dany produkt jest wolny od GMO? Jeżeli chcesz być pewien wybieraj mądrze i świadomie.
Wypracowane przez Polską Izbę Mleka rozwiązanie w postaci Standardu Certyfikacji Systemów Zarządzania Jakością i Bezpieczeństwem Żywności “Bez GMO”, i możliwość oznaczania produktów żywnościowych certyfikatem “Bez GMO”, daje konsumentom możliwość dokonania świadomego wyboru między produktami, które pochodzą od zwierząt karmionych paszami zawierającymi GMO, a produktami które pochodzą od zwierząt karmionych paszami wolnymi od GMO. Jednocześnie Standard ten jest możliwością dla producentów, którzy dzięki niemu mogą wyróżnić swoje produkty i potwierdzić, iż ich produkty wytwarzane są zgodnie z najwyższymi normami jakości i bezpieczeństwa. Standard określa wymagania jakie należy spełnić, by móc nazywać produkt finalny produktem wolnym od GMO, obejmując cały proces produkcji (zaczynając od paszy, którą karmione są krowy, przez gospodarstwo rolne, transport, a kończąc na zakładzie mleczarskim w którym powstaje produkt finalny).
„Historia pokazuje, że podejście do znakowania produktów GMO różni się bardzo w zależności od nastawienia społeczeństwa i rządów. Możemy jednak stwierdzić, że zasadniczo państwa dzielą się na te, które preferują dobrowolne podejście do znakowania produktów i te, które nakazują znakowanie produktów GMO. Przesłanki tego są różne. Generalnie państwa z dobrowolnym podejściem do znakowania produktów GMO większą rolę regulacyjną przypisują rynkowi i starają się minimalizować wpływ państwa na rynek. Uważają one, że konsumenci i rynek wymuszą na producentach odpowiednie zachowanie. Natomiast państwa z obowiązkowym podejściem do znakowania, większą role przypisują prawnym regulacjom.” – mówi ekspert kampanii „Wolne od GMO” prof. Andrzej Babuchowski.
Kampania „Wolne od GMO” sfinansowana jest z Funduszu Promocji Mleka.
Biuro kampanii „Wolne od GMO”