O wysokiej klasie maszyny rolniczej świadczy przede wszystkim jej funkcjonalność, żywotność i bezawaryjność. Kosiarki SL podlaska firma Koja produkuje od ponad 25 lat. Niektóre z pierwszych wypuszczonych na rynek modeli nadal są w użyciu. Maszyna przechodziła wiele modernizacji, a ostatnio wprowadzone zmiany sprawiły, że jest jeszcze bardziej trwała i bezpieczna.
Produkcję kosiarek SL rodzinna firma Koja ze Stawisk na Podlasiu rozpoczęła w 1993 roku. Stało się to na konkretne zamówienie kontrahenta z Niemiec. Powstała maszyna bardzo prosta i niezwykle solidna. Model od początku do końca został zaprojektowany, skonstruowany i wykonany przez specjalistów z Koja i jako autorski produkt przeznaczony na różne rynki. Do tej pory najlepiej sprzedaje się w krajach zachodnich: w Niemczech, Holandii, Belgii, a ostatnio także we Francji.
Kosiarka SL używana jest głównie do prac ogrodniczych. Służy do oczyszczania pastwisk, trawisk, radzi sobie dobrze także tam gdzie występują kretowiska, jakieś trudne do usunięcia kępy roślinności czy gałęzie. Kiedy podczas prac natrafia na kamień czy beton nie ulega uszkodzeniu.
- Atut naszej kosiarki SL to ponadczasowa prostota, zarówno wykonania jak i obsługi – mówi Andrzej Konopka, dyrektor techniczny firmy Koja. - Na przestrzeni lat wprowadziliśmy oczywiście techniczne innowacje, ale tak by nie zagubić prostoty. Sercem tej maszyny jest przekładnia kątowa. Została zmodyfikowana. Zęby proste zastąpiliśmy skośno- łukowymi, najmocniejszymi w swojej klasie i bezawaryjnymi. Z kolei koła, które przenoszą napęd, kiedyś odlewaliśmy z żeliwa, teraz aby maszyna była solidniejsza robimy tłoczone. Nie zużywają się ani nie wykruszają tak szybko jak żeliwne. Wszystkie elementy nadal wykonujemy w naszym zakładzie, co pozwala kontrolować ich jakość.
Jedna z ważniejszych modernizacji, dokonanych ostatnio to usprawnienie wymiany noży. Są one najszybciej zużywającym się roboczym elementem maszyny, który trzeba od czasu do czasu wymienić na nowy. Noże znajdują się pod pokrywą serwisową. Teraz jedna osoba, w krótkim czasie i bez wysiłku może to samodzielnie zrobić. Serwis stał się łatwiejszy, ale też bezpieczniejszy. Firma dopracowała system zapięcia, który nie nastręcza najmniejszych problemów użytkownikowi. Poprawiła również design urządzenia.
Maszyna jest tak prosta i doskonała, że wiele z kilku tysięcy wyprodukowanych przez firmę Koja kosiarek (niektóre mają ponad 25 lat) nadal służy nabywcom. Po następne egzemplarze zgłaszają się więc także do Stawisk. Rolnicy chwalą je przede wszystkim za bardzo sztywną i mocną konstrukcję. Kosiarka posiada wymagane certyfikaty i staje się coraz popularniejsza także w Polsce.
Firma Koja specjalizuje się w wytwarzaniu maszyn rolniczych i komunalnych, a jej sztandarowym produktem są kabiny rolnicze, których rocznie wypuszcza na rynek około 2 tys. Stale jednak poszerza swój asortyment. W Stawiskach produkowane są również ramy ochronne, mieszadła do gnojowicy, pługi orne i odśnieżne czy kultywatory.
Newseria Innowacje