Chwasty jadalne w kuchni? Jak się okazuje tzw. zielsko, które możemy znaleźć podczas spaceru w lesie lub parku, może być świetnym urozmaiceniem wielu dań. Tego, jak je rozpoznawać oraz wykorzystywać na co dzień dowiedzieli się uczestnicy warsztatów „Zielsko w kuchni”, zorganizowanych przez Foodsi.
Pędy świerku, chmielu, kwiaty czarnego bzu czy chabru to świetny dodatek do wielu potraw. Te rośliny bardzo często mijamy podczas spaceru, nie zdając sobie sprawy z ich właściwości. Tajemnice dzikich roślin odkrył przed uczestnikami warsztatów Piotr Ciemny, autor książki „Dzikie zioła sezonowo. 60 przepisów na zaskakujące potrawy z aromatycznymi chwastami w roli głównej” oraz „Chwasty od kuchni”. Pokazał, jak je łączyć z sezonowymi warzywami oraz owocami. Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, a wśród gości pojawili się influencerzy, media oraz kilku użytkowników Foodsi, którym udało się zgarnąć wejściówki na Instagramie marki.
Goście podczas warsztatów dowiedzieli się również, jak gotować, żeby nie marnować. Piotr Ciemny zdradził kilka przepisów, do których idealnie będą nadawać się dowolne warzywa, które mamy pod ręką. Produkty podczas gotowania były poddane jak najmniejszej obróbce termicznej, aby zachować ich wartości odżywcze, a także zużyć jak najmniej prądu i wody.
Jako Foodsi walczymy z marnowaniem jedzenia, więc podczas warsztatów staraliśmy się pokazać, co możemy przygotować z produktów, które mamy już w lodówce i jak połączyć je z różnymi ciekawymi roślinami, które znajdziemy w lasach, parkach czy ogrodach — opowiada Ewa Pawella, Head of Marketing Foodsi.
W trakcie warsztatów uczestnicy przygotowali sałatkę z truskawkami udekorowaną kwiatami czarnego bzu i pędami świerku, placki z mąki z ciecierzycy z sezonowymi warzywami i pędami chmielu oraz chłodnik buraczany. A na deser powstało tiramisu z nietypową "kawą", którą można zaparzyć z dzikich roślin— w tym wypadku do nasączenia biszkoptów posłużył napar z cykorii podróżnik. Uczestnicy mieli także okazję spróbować kilku rzadko spotykanych jadalnych grzybów m.in.: brązowych i czerwonych shimeji oraz soplówki jeżowatej. Wszystkie przepisy są dostępne na Instagramie Foodsi.
Z warzyw, których nie udało się wykorzystać, powstały kiszonki — podczas warsztatów wykorzystano rzodkiewki, kalafiora, cebule i chili. Każdy uczestnik mógł zabrać słoiczek pyszności do domu. Na koniec odbyła się wielka uczta, a to, czego nie udało się zjeść, zostało zapakowane na wynos.
Uczestnicy przybyli ekologicznie i bezpiecznie na warsztaty dzięki FREE NOW, a najwyższej jakości produkty zapewnił Carrefour. Wydarzenie zostało objęte patronatem medialnym przez redakcję Kukbuk oraz Noizz.
oprac. e-mk, ppr.pl