Resort rolnictwa będzie wspierał rolnictwo ekologiczne, które jest jednym z istotnych elementów poprawy dochodów rolniczych - poinformował we wtorek wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki.
Jak mówił, resort rolnictwa produkcję ekologiczną postrzega jako element produkcji żywności wysokiej jakości. "Chcemy wzmacniać rolę producentów rolnych, zwiększając ich dochody w łańcuchu żywnościowym, tj. od producenta do konsumenta" - tłumaczył. Dodał, że m.in. chodzi o wyeliminowanie pośredników, czemu sprzyjają ułatwienia w sprzedaży bezpośredniej czy też sprzedaż przez internet.
"Równie ważnym elementem jest skuteczna promocja i zapewnianie kanałów dystrybucji (...) Wspieramy rozwój rolnictwa ekologicznego, promując gospodarstwa ekologiczne produkujące na rynek" - podkreślił Zarudzki na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa, która po raz kolejny zajmowała się problemami rolnictwa ekologicznego.
1. sierpnia 2014 r. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjął „Ramowy Plan Działań dla Żywności i Rolnictwa Ekologicznego na lata 2014-2020. 5 czerwca 2018 r. kierownictwo Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęło zaktualizowany „Ramowy Plan Działań dla Żywności i Rolnictwa Ekologicznego w Polsce na lata 2014–2020”. Jego celem jest rozwój rolnictwa ekologicznego i rynku żywności ekologicznej w Polsce.
Według tego dokumentu, cel ma być osiągnięty poprzez m.in. zwiększenie podaży żywności ekologicznej, rozwój przetwórstwa takiej żywności, wzrost wiedzy konsumentów nt. żywności ekologicznej, utrzymanie poziomu certyfikacji produktów ekologicznych.
Zdaniem ekspertki w dziedzinie rolnictwa ekologicznego Doroty Metery, na razie jednak w rolnictwie ekologicznym nie dzieje się dobrze, a powodem są niestabilne, różne interpretacje przepisów, częste zmiany wymogów, różne podejście jednostek certyfikacyjnych, brak wspólnej jednolitej dokumentacji i brak jednolitej, wieloletniej polityki państwa w obszarze działania sytemu rolnictwa ekologicznego.
Metera uważa, że niezbędne są zmiany w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich, który jest zbyt skomplikowany, potrzebne są także zmiany w przepisach dotyczących środków ochrony roślin i nawozów, w celu umożliwienia polskim rolnikom ekologicznym korzystania z takich samych środków i nawozów, z których korzystają rolnicy ekologiczni w innych krajach UE.
Jak mówiła, "trzeba wyznaczyć krajowy celu rozwoju rolnictwa ekologicznego, wzorem innych krajów UE i do niego dążyć. Może to być np. osiągnięcie 20 proc. powierzchni pod uprawami ekologicznymi. Jednym z kluczowych elementów rozwoju jest też poprawa systemu doradztwa dla rolników ekologicznych przez zmianę priorytetów Ośrodków Doradztwa Rolniczego czy powołanie jednej kompetentnej służby kontrolnej (jedna inspekcja bezpieczeństwa żywności) - wyliczała.
Inni uczestnicy posiedzenia komisji wskazywali na zbyt skomplikowane egzaminy na inspektora ekologicznego, postulowali powołanie departamentu ds. rolnictwa ekologicznego w resorcie rolnictwa, mówili o zwiększeniu dopłat do takiej produkcji czy o rekompensatach za przypadkowe zanieczyszczenia upraw ekologicznych.
Obecnie w Polsce jest ok. 520 tys. hektarów upraw ekologicznych, prowadzonych przez 25-27 tys. gospodarstw. Certyfikacją upraw i produktów ekologicznych zajmie się 12 jednostek certyfikujących.
We wrześniu br. powołana została Rada Rolnictwa i Produkcji Ekologicznej, której zadaniem jest m.in. opiniowanie propozycji zawartych w ramowym planie działania.
Anna Wysoczańska (PAP)