Rozmawialiśmy dziś o trudnej sytuacji wywołanej wojną. Spowodowała ona destabilizację rynków rolnych w krajach przyfrontowych – poinformował minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus po rozmowach z przedstawicielami pięciu krajów przyfrontowych, najbardziej dotkniętych problemem zakłóceń na rynkach rolnych w związku z nadmiernym importem produktów rolnych z Ukrainy. – Musimy zabezpieczyć interesy tych, którzy produkują żywność w naszych krajach – mówili wszyscy uczestnicy dzisiejszego spotkania.
– Stoimy teraz przed kolejnymi dylematami. Zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej mamy otworzyć granice dla produktów z Ukrainy 15 września. Nie otworzymy tej granicy. Jeśli Komisja Europejska nie przedłuży zakazu – zrobimy to sami. Deklaruję to już teraz – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Dzisiejsze spotkanie zostało zorganizowane z inicjatywy i na zaproszenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi Roberta Telusa. Udział w nim wzięli: minister rolnictwa Węgier István Nagy, minister rolnictwa i rozwoju wsi Słowacji Jozef Bíreš, minister rolnictwa i rozwoju wsi Rumunii Florin-Ionuț Barbu oraz minister rolnictwa Bułgarii Kirił Wytew. W spotkaniu uczestniczył premier Mateusz Morawiecki.
– Przygotowaliśmy nasze wspólne stanowisko. Zawiera ono przede wszystkim postulat przedłużenia zakazu wwozu czterech zbóż z Ukrainy do naszych krajów. Jest w nim też nasza wspólna deklaracja, że jesteśmy bardzo otwarci na dalsze wspieranie tranzytu ukraińskich produktów rolno-spożywczych – podkreślił polski minister rolnictwa.
Obecni na spotkaniu ministrowie podpisali wspólne stanowisko w sprawie konieczności przedłużenia środków zapobiegawczych w imporcie pszenicy, kukurydzy, rzepaku i nasion słonecznika pochodzących z Ukrainy po 15 września 2023 roku. Wypracowany dokument zostanie zaprezentowany na posiedzeniu Rady Ministrów UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w Brukseli 25 lipca 2023 roku.
– Z perspektywy sektora rolnego wojna w Ukrainie wywołuje coraz poważniejsze reperkusje na rynku rolnym. Rząd PIS przyjął zasadę: nie mogą one być destrukcyjne dla polskiego rolnictwa. Takie czynniki muszą być zlikwidowane lub zmienione. Dlatego zamknęliśmy granice dla produktów z UA, gdy dochodziło do zalewu nimi i destabilizacji rynku rolnego – mówił premier Mateusz Morawiecki.
Robert Telus podkreślił, że koalicja „piątki” nie jest skierowana przeciwko Ukrainie. Zależy nam na wypracowaniu długofalowych rozwiązań z korzyścią dla obu stron.
– Zakaz wwozu 4 zbóż przyniósł nieoczekiwanie dobry efekt – duży wzrost tranzytu zbóż. W styczniu 2023 r. tranzyt przez Polskę pszenicy i kukurydzy łącznie wynosił 114 tys. ton, w marcu 120 tys. ton, a w czerwcu już 260 tys. Ton – poinformował Robert Telus.
Spotkanie w Warszawie było kontynuacją wielomiesięcznej intensywnej współpracy pięciu krajów przyfrontowych, które pod nieformalnym przywództwem Polski wspólnie zabiegają o interesy naszych rolników wobec Komisji Europejskiej.
Tematem spotkania była dyskusja i wymiana poglądów dotycząca bieżącej sytuacji na rynkach rolnych wynikającej z agresji Rosji na Ukrainę i możliwości działań do podjęcia w celu zmniejszenia negatywnych skutków importu produktów rolnych z Ukrainy. Ministrowie rozmawiali również o konieczności zapewnienia rolnikom z naszych krajów uczciwych warunków konkurencji w kontekście perspektywy akcesji Mołdawii i Ukrainy do UE.
Ministrowie podkreślili, że ogromny wzrost importu zbóż i nasion oleistych do krajów przyfrontowych doprowadził do poważnych zaburzeń rynkowych. To spowodowało wymierne straty rolników, nie notowane dotychczas trudności logistyczne i infrastrukturalne oraz niepokoje społeczne.
– Musimy reagować na te problemy, wspólnie pracować nad złagodzeniem zakłóceń na rynkach rolnych naszych krajów, usprawnieniem tranzytu produktów ukraińskich na rynki krajów trzecich, sposobami ulepszenia transportu lądowego. To kwestia przyszłości sektorów rolnych w naszych krajach i bezpieczeństwa żywnościowego – podkreślił podczas rozmów minister Robert Telus.
Uczestnicy spotkania wskazywali, że sytuację poprawiła dopiero decyzja Komisji Europejskiej z 2 maja 2023 r. o wprowadzaniu czasowego zakazu importu wybranych kategorii czterech produktów rolnych z Ukrainy. Na początku czerwca zakaz został przedłużony i ma obowiązywać do 15 września br.
Wszyscy ministrowie zgodnie zaznaczyli, że nie jest to działanie wymierzone przeciwko Ukrainie. Chodzi o zapewnienie uczciwych warunków konkurencji i trwałych mechanizmów na przyszłość.
– Rozwiązanie pojawiających się problemów na rynkach krajów członkowskich UE nie powinno się sprowadzać wyłącznie do przedłużenia środków zapobiegawczych na cztery zboża po 15 września 2023 roku. Potrzebne są kompleksowe rozwiązania, korzystne dla wszystkich – wskazał polski minister.
Minister Robert Telus zaznaczył, że priorytetem naszych pięciu krajów jest wypracowanie systemowych, długofalowych mechanizmów, dzięki którym będą zapewnione uczciwe warunki konkurencji dla rolników z państw członkowskich UE i z krajów kandydujących.
– Biorąc pod uwagę perspektywę akcesji Ukrainy i Mołdawii do UE należałoby powrócić do rozmów w sprawie stopniowego pogłębienia liberalizacji ceł wynikającej z Umów o wolnym handlu UE-Ukraina i UE-Mołdawia na zasadzie wzajemności. Takie porozumienia służyłyby dalszemu zbliżaniu gospodarek ukraińskiej i mołdawskiej do wspólnego rynku UE i przyczyniłyby się do większej równowagi w relacjach handlowych – zaznaczył minister Telus.
– Jeśli pojawią się sygnały destabilizacji na innych rynkach rolnych – zrobimy to samo w stosunku do innych produktów. Będą zakazy wwozu produktów i rekompensaty dla rolników. Nigdy nie zostawiamy rolników samych sobie i tak będzie także tym razem – w stosunku np. do rynku owoców. Będziemy chronić tak samo inne rynki. To nie jest przeciwko Ukrainie, ale „dla” polskich rolników, których chronimy – podkreślił premier Morawiecki.
Wszyscy ministrowie zgodnie podkreślali, że w obecnej trudnej sytuacji geopolitycznej kluczowa jest jedność i solidarność krajów europejskich wobec wspólnych wyzwań i zagrożeń.
– Chcemy rozmawiać o problemach i możliwych rozwiązaniach. Nasze działania w obronie interesów rolników z krajów UE nie są skierowane przeciw nikomu. Są apelem o refleksję i o właściwe, bardzo potrzebne decyzje ze strony Komisji Europejskiej – podkreślił minister Telus.
– Dopóki osobno zgłaszaliśmy problemy w naszych państwach, nie było reakcji KE. Nasz głos został usłyszany dopiero po stworzeniu koalicji. Dziękuję za to mojemu polskiemu koledze, ministrowi Robertowi Telusowi. Tylko wspólne, solidarne podejście jest skuteczne. Musieliśmy to zrobić, żeby ochronić naszych rolników i naszą gospodarkę. Podjęliśmy decyzję o dalszej współpracy koalicji. Jeśli UE nie przedłuży zakazu po 15 września, Węgry wprowadzą swoje narzędzia do ochrony rolników – zaznaczył minister rolnictwa Węgier István Nagy.
– Dziękuję ministrowi za zarządzanie pracami koalicji. Polska jest liderem w tym dyskusjach. Nasze spotkania uważam za przejaw solidarności z UA. My naprawdę chcemy pomóc UA. Nasze państwa pomagają najbardziej spośród państw UE. Zrobimy wszystko, żeby korytarze solidarnościowe jak najmniej obciążały państwa, przez które przebiegają. Nie możemy dopuścić do zniszczenia gospodarek narodowych. Musimy zabezpieczyć rolników, bo oni zapewniają bezpieczeństwo żywnościowe w swoich krajach – mówił minister rolnictwa i rozwoju wsi Słowacji Jozef Bíreš.
– Cieszę się, że wspólnie znaleźliśmy podejście pozwalające na rozwiązanie problemów rolnictwa w naszych państwach. Jesteśmy zjednoczeni, żeby dalej wspierać UA w obszarze ułatwienia tranzytu na dalsze rynki zbytu. Jesteśmy częścią UE. Rolnicy w Rumunii także ucierpieli z powodu wojny. Przedstawimy na AGRIFISH i wobec KE nasze wspólne stanowisko. Chcemy powiększyć listę produktów z Ukrainy objętych zakazami wwozu. Jesteśmy zobowiązani do wsparcia tych, którzy produkują żywność – zaznaczył minister rolnictwa i rozwoju wsi Rumunii Florin-Ionuț Barbu.
– Dziękuję za spotkanie i możliwość stworzenia wspólnego stanowiska. Dziękuję ministrom ds. rolnictwa z krajów „piątki” za to, że jesteśmy jednością. Dzięki naszej koalicji nasz głos jest słyszalny w Unii Europejskiej – podsumował minister Robert Telus.
oprac, e-mk, na apodst źródło i fot.: MRiRW- Biuro Prasowe