Ponad 13,5 tys. gospodarstw rolnych na Pomorzu Zachodnim jest poszkodowanych przez suszę. Wicewojewoda zachodniopomorski zwrócił się w piątek do rolników, aby składali wnioski o szacowanie strat w gospodarstwach.
Liczba poszkodowanych gospodarstw wynosi ponad 13,5 tys. - poinformował dziennikarzy wicewojewoda zachodniopomorski Marek Subocz. Powierzchnia upraw dotkniętych klęską suszy wynosi ponad 423 tys. hektarów. Powierzchnia działek, na których straty przekroczyły 70 proc. wynosi już ponad 89 tys. hektarów.
Najwyższe szkody dotyczą zbóż jarych i ozimych, krzewów i drzew owocowych, truskawek, rzepaku, rzepiku, kukurydzy, strączkowych, warzyw i ziemniaków na glebach lżejszych. Szacunkowa wartość strat na terenie województwa zachodniopomorskiego wynosi ponad 327 mln zł - podał wicewojewoda.
"Rolnicy cały czas mogą składać, w swoich urzędach gmin, wnioski o szacowanie strat" – powiedział Subocz. "Powinni to robić bezzwłocznie, z uwagi na fakt, że część komisji już kończy pracę w terenie, a ponadto w związku z przyspieszonymi żniwami część plonów została już zebrana" - dodał.
W 112 gminach województwa powołano wcześniej komisje szacujące straty w gospodarstwach rolnych - cały czas lustrują uprawy i oceniają wysokość strat.
Do Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wpływają już pierwsze protokoły suszowe. Na razie jest ich 110 z gmin: Barwice, Tychowo, Kołobrzeg, Ustronie Morskie i Grzmiąca. Zatwierdzone przez wojewodę protokoły z szacowania strat stanowią podstawę dla producentów rolnych do ubiegania się o skorzystanie z przewidzianych form pomocy.
Zgodnie z przyjętym przez rząd programem wsparcia dla dotkniętych suszą, rolnicy, których straty w uprawach przekroczyły 70 proc., dostaną 1 tys. zł dopłaty do hektara.
W sumie w całej Polsce na dopłaty do hektara zniszczonych upraw przeznaczono 697 mln zł. Ponadto przewidziano m.in. preferencyjne kredyty na wznowienie produkcji oraz gwarancje spłaty pożyczek. Inna forma pomocy to możliwość uzyskania ulgi w podatku rolnym. (PAP)
autor: Kacper Reszczyński