Grę w klasy, tratwę czy bagno pamięta każdy dorosły, ale dzisiejsza młodzież i dzieci – niekoniecznie. Tymczasem stanowią doskonalą okazję, aby aktywnie spędzić dzień z rodziną. Tak też było w minioną sobotę w Łęczycy podczas Festynu gier podwórkowych. Najmłodsi mogli także zrobić wielkie bańki mydlane, nauczyć się chodzić na szczudłach oraz zagrać m.in. w cukierkową sztafetę czy żółwia.
Festyn zorganizowała firma De Heus w ramach programu „Działamy i wspieramy” przy współpracy z Domem Kultury. Przestrzeń przy Al. Jana Pawła II wypełniły cztery strefy: plastyczna, gier i zabaw, konkursowa oraz strefa relaksu. W każdej z nich, na odwiedzających czekało mnóstwo atrakcji.
Gry podwórkowe sposób na walkę z nudą i… wadami postawy u dzieci.
- Ruch na świeżym powietrzu to recepta na walkę z wadami postawy, niską odpornością i jesienną nudą. Pomyśleliśmy, że to również dobry sposób na odciągnięcie dzieci sprzed ekranów telewizorów czy komputerów i pokazanie im, że na podwórku czeka na nich wiele możliwości zabawy. Po uśmiechach na twarzach małych uczestników wnioskuję, że nam się to udało i zaszczepiliśmy w nich pasję do gier chodnikowych – komentuje Małgorzata Rębowiecka z De Heus.
Duże zainteresowanie dzieci wzbudzały olbrzymie kolorowanki, bierki i karty do gry. Długie kolejki ustawiały się także do animatorów, którzy malowali na twarzach maluchów postacie ze świata bajek. W Festynie wzięli również udział policjanci. Mali uczestnicy mogli dokładnie obejrzeć samochód policyjny oraz sprzęt, którym na co dzień posługują się policjanci.
Na dzieci, które wzięły udział w rozgrywkach gier podwórkowych, czekały liczne konkursy z nagrodami oraz wata cukrowa i inne łakocie. A mogły one wybrać spośród 11 gier - w tym klasy, tratwa, twister, wodopój, żółw, strzały z pistoletów ma wodę, hopla taniec, wędkarz, tablica matematyczna, cukierkowa sztafeta czy przejście przez bagno.
- Dzięki Festynowi mogliśmy wrócić do lat młodości i pokazać naszym pociechom zabawy podwórkowe z naszego dzieciństwa, kiedy to dobrą zabawę gwarantował kawałek chodnika, kreda i trochę wyobraźni. Gry podwórkowe, w które mieliśmy dziś okazję grać to rewelacyjna międzypokoleniowa rozrywka, która dostarczyła i nam, i dzieciom mnóstwa radości. Obok klas, nikt nie mógł przejść obojętnie. Skakali wszyscy, bez względu na wiek – mówi Ania Olczak z De Heus.
Festyn gier podwórkowych to kolejna inicjatywa dla dzieci, zorganizowana przez wolontariuszy programu „Działamy i wspieramy” z firmy De Heus. To kolejne miejsce na mapie Łęczycy przyjazne dzieciom.
- Gry chodnikowe, tak jak i plac zabaw De Heus przy ul. Dworcowej, są cały czas do dyspozycji dzieciaków. Zapraszamy serdecznie do rodzinnej zabawy na świeżym powietrzu – dodaje Ania Olczak.
■ ■ ■
Program „Działamy i wspieramy”, w ramach którego zorganizowany został Festyn gier podwórkowych to prospołeczny program firmy De Heus. Łącznie na trzy edycje programu firma przeznaczyła ponad milion zł, tworząc m.in. place zabaw, ścieżki sensoryczne, realizując rajdy rowerowe, czy organizując lekcje edukacyjne na temat bezpieczeństwa.
De Heus - ekspert w żywieniu zwierząt i lider w dostarczaniu rozwiązań żywieniowych na polskim rynku paszowym.
Firma De Heus działa w ponad 50 krajach na całym świecie, wspierając osiągnięcia swoich klientów: producentów żywca, mleka, jaj i ryb. Nieustannie, wspólnie z klientami, firma wzmacnia wydajność i rozwój technologiczny, wykorzystując swoją bogatą wiedzę o żywieniu i hodowli zwierząt.
Na polskim rynku paszowym De Heus obecny jest od ponad 25 lat. Produkuje mieszanki paszowe pełnoporcjowe, mieszanki uzupełniające (koncentraty), a także mieszanki mineralno-witaminowe (premiksy) i preparaty mlekozastępcze.
Posiada szeroką ofertę rozwiązań żywieniowych dla hodowców drobiu, bydła i trzody chlewnej. Rozwiązania te cechują się wysoką jakością oraz optymalnym zbilansowaniem recepturowym. W skład produktów wchodzą jedynie surowce najwyższej jakości. Dodatkowo, kontrola komponentów pasz i wymagające procedury produkcyjne sprawiają, że produkty są bezpieczne i zdrowe dla zwierząt i ludzi.
Znakami rozpoznawczymi firmy są profesjonalne doradztwo żywieniowo-techniczne oraz specjalistyczne programy żywieniowe „szyte na miarę” potrzeb klientów. De Heus oferuje również doradztwo w budowie obiektów inwentarskich, realizowane przez profesjonalistów z działu Agra-Matic.
infowire.pl