OPOLAGRA_2025

Wiadomość

18 maja 2015
W pierwszym kwartale 2015 roku produkt krajowy brutto Polski zwiększył się o 3,5% rdr – wynika ze wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego.


Odczyt był lepszy od szacunków ekonomistów, którzy spodziewali się dynamiki polskiego PKB na poziomie 3,3% rdr. Rezultat za poprzedni kwartał GUS zrewidował w górę z 3,1% do 3,3% rdr. Po uwzględnieniu czynników o charakterze sezonowym wzrost PKB wyniósł 1,0% kdk i 3,4% rdr wobec 0,8% kdk i 3,5% rdr w IV kwartale 2014 r.

- Nieco silniejsze od oczekiwań przyspieszenie wzrostu PKB to dobra wiadomość. Ponadto wzrost gospodarczy opiera się na zdrowych fundamentach: mamy niską inflację, rozsądny wzrost akcji kredytowej i malejący deficyt na rachunku obrotów bieżących. Ale jeśli chcemy dogonić kraje bogatego Zachodu, to w okresie ożywienia gospodarczego Polski PKB powinien rosnąć w tempie ok. 7%.

Wyższy od spodziewanego wzrost gospodarczy zaskoczył ekonomistów. Od kilku tygodni największe instytucje rewidują swoje prognozy gospodarcze dla Polski. Wg najnowszych projekcji Komisji Europejskiej wzrost gospodarczy w naszym kraju w 2015 roku wyniesie 3,3%. Pod względem wysokości dynamiki jesteśmy w czołówce państw UE. Gospodarka Wspólnoty w tym roku wzrośnie o 1,8%.

- Dobre wyniki wzrostu polskiego PKB, to nie jest przypadek. Niska inflacja, spore sukcesy eksporterów, w miarę stabilna sytuacja kursowa, a przede wszystkim wysoka ocena Polski jako kraju bezpiecznego dla inwestycji zagranicznych - to wszystko w końcu musiało przełożyć się na wskaźniki. Wiele wskazuje na to, że na koniec roku polski wzrost PKB wyniesie ok. 4%. Jednak nas bardziej powinna interesować realna poprawa dobrobytu Polaków. Pensje rosną, ale ich tempo wciąż jest niezadowalające. To samo dotyczy oszczędności, które są na bardzo niskim poziomie. Ponad połowa obywateli w razie straty pracy może zapewnić sobie ciągłość finansowania na co najwyżej miesiąc. Powinniśmy wykorzystać moment poprawy koniunktury na stworzenie mechanizmów zachęcających pracodawców do podnoszenia pensji swoim pracownikom. W końcu nie chcemy być bogatym krajem biednych ludzi - mówi Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

POWIĄZANE

fot. Łukasz Błasikiewicz/KPRP Panu Prezydentowi–Elektowi dr. Karolowi Nawrockiem...

Wybór Karola Nawrockiego to nie tylko zwycięstwo konkretnego kandydata, ale też ...

Rolnicza Solidarność żąda dymisji wiceministra Kołodziejczaka. Przypmnijmy, że p...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę