Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Rozmawialiśmy z Pawłem Augustynem, ekspertem od ubezpieczeń wzajemnych i rolnych

3 grudnia 2015


Czy rolnicy powinni się ubezpieczać ?

Paweł Augustyn: - Rolnicy powinni się ubezpieczać i nie mam co do tego żadnej wątpliwości . Mają zresztą obowiązkowe ubezpieczenia emerytalno – rentowe jak również i wypadkowe w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. I większość rolników się ubezpiecza. Tylko bardzo mały odsetek z nich nie płaci tego ubezpieczenia. W KRUS ubezpieczeni są nie tylko rolnicy ale również domownicy, ponieważ każdy kto zamieszkuje z rolnikiem może sobie też takie składki opłacić.



Rolnicy w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego mają zapewnione ubezpieczenia emerytalno – rentowe , od upraw i zwierząt, ale nie mają zabezpieczonego pakietu ubezpieczeniowego dotyczącego pracy rolnika poza gospodarstwem rolnym.

Paweł Augustyn: - To jest duży problem , ponieważ firmy ubezpieczeniowe w większości swój pakiet ubezpieczeniowy kierują do całej populacji – wszystkich mieszkańców naszego kraju, ale na oferowana przez nie wysoką składkę 90 % rolników po prostu nie stać. Na wykup takiego pakietu ubezpieczeniowego mogą sobie pozwolić tylko posiadacze dużych gospodarstw rolnych. Przypomnę , że jest to dodatkowa polisa, dobrowolne ubezpieczenie. Natomiast posiadaczy małych gospodarstw rolnych nie stać na takie ubezpieczenie. W związku z tym teraz wspólnie z izbami rolniczymi i Towarzystwem Ubezpieczeń Wzajemnych MACIF Życie chcemy stworzyć takie ubezpieczenia , które spełniłyby oczekiwania wszystkich rolników. Aby jednak każdy kto jest ubezpieczony w KRUS mógł dodatkowo kupić sobie polisę ubezpieczeniową na życie muszą być spełnione dwa warunki. Polisa taka nie może być kosztowna . Musi to być tani produkt, który zapewni maksymalną ochronę ubezpieczeniową czyli taki, który za jak najniższą stawkę ubezpieczy rolnika i jeszcze żeby ubezpieczenie to było uzupełnieniem ubezpieczenia w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Osoba ubezpieczona bowiem w KRUS jeśli ulegnie wypadkowi to otrzyma odszkodowanie jedynie tylko w przypadku jeśli zdarzenie to miało miejsce w trakcie prac w gospodarstwie rolnym. Natomiast jeśli rolnik uległ wypadkowi czy zginął np. pomagając sąsiadowi w budowie domu to już nie otrzyma tego jednorazowego świadczenia za poniesiony uszczerbek na zdrowiu a rodzina z powodu jego śmierci .



Dlaczego dla rolników tak ważne jest ubezpieczenie na życie ?

Paweł Augustyn: - - Jest to bardzo ważne , ponieważ jak już wspomniałem jeśli zdarzy się wypadek w gospodarstwie rolnym lub pozami nim a nie będzie związany z produkcją rolną to rolnik nie będzie miał wypłaconego jednorazowego świadczenia . Jeśli wyniku nieszczęśliwego zdarzenia rolnik poniesie śmierć to rodzina nie otrzyma żadnego wsparcia finansowego a jedynie zostaną pokryte zgodnie z obowiązującymi przepisami koszty pogrzebowe. Dlatego nasza oferta obejmuje ubezpieczenie rolnika , które będzie obowiązywała nie tylko na terenie gospodarstwa rolnego ale również poza nim. Wtedy to rolnik będzie dopiero czuł się dobrze zabezpieczony bo rodzina zawsze jakieś odszkodowanie otrzyma.



Dlaczego Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych jest bliższe rolnikowi od innych firm działających obecnie na naszym rynku ubezpieczeniowych ?

Paweł Augustyn: - Siłą TUW są klienci, którzy są zadowoleni ze swoich ubezpieczeń i mówią o tym otwarcie. Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych jest towarzystwem, gdzie klienci są najważniejsi. Zasadą towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych jest to, że nie wypłaca się dywidendy założycielom. Ubezpieczony, czyli Członek Towarzystwa, jest podmiotem, a nie przedmiotem działalności TUW. Dlatego my już od 20 lat promujemy TUW. Przypomnę , że jako jedni z pierwszych w Polsce w Tarnowskiej Izbie Rolniczej zaszczepiliśmy ideę ubezpieczeń wzajemnych małopolskim rolnikom ubezpieczając budynki gospodarskie i maszyny i urządzenia rolnicze. Teraz promujemy TUW MACIF Życie i propozycje tanich ubezpieczeń na życie , ponieważ tutaj każdy z ubezpieczonych jest również członkiem - udziałowcem TUW. Nie ma jak już wspomniałem wypłaty dywidendy. Składki kalkulujemy na takim poziomie aby starczyły na pokrycie kosztów administracyjnych i wypłatę odszkodowań. Każdy ubezpieczony rolnik jest współwłaścicielem TUW



To z Pana inicjatywy powstało w Tarnowie jako jedno z pierwszych w kraju Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych.

Paweł Augustyn: - W 1986 roku kiedy odrodziły się struktury samorządu rolniczego w Polsce wspólnie z kolegami z Tarnowskiej Izby Rolniczej zastanawialiśmy się jak ulżyć rolnikom i obniżyć koszty utrzymania gospodarstwa rolnego. Wówczas wpadłem na pomysł aby rolnicy w ramach Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych sami zajęli się ubezpieczeniami gospodarstw rolnych co sprawiło , że koszty ubezpieczeń spadły nam o połowę . I tak powstał TUW Galicja. Mój pomysł okazał się strzałem w przysłowiowa dziesiątkę i spotkał się z wielkim entuzjazmem rolników z Tarnowskiej Izby Rolniczej. Dziś widzimy, że przyniósł znakomite efekty , ponieważ już milion osób ubezpieczonych jest w TUW.



Czy Pana zdaniem rolnicy powinni mieć odrębny system ubezpieczeń ?

Paweł Augustyn: - Na całym święcie rolnicy maja swoje, odrębne systemy ubezpieczeń. Uważam , że w Polsce obecnie również mamy bardzo dobry system, który został wypracowany w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.. Powinno się go tylko nieco ulepszyć .


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

ALDI, Carrefour Hipermarket, Dino, TOPAZ, Empik, CCC, Castorama i HEBE to najbar...

Węgry sprawują prezydencję w Radzie do grudnia 2024 r. włącznie a tekst ten będz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę