Panie Marszałku, jakie znaczenie dla dziedzictwa kulturowego Mazowsza mają produkty lokalne i regionalne ?
Adam Struzik: - Żyjemy w czasach, kiedy można wypromować wszelkiego rodzaju produkty, ale liczy się przede wszystkim ich marka. Przy tak dużym konkurencyjnym rynku, szczególne znaczenie mają walory smakowe i umiejętnie prowadzony marketing. Mazowsze jest liderem w Polsce zarówno jeśli chodzi o rolnictwo jak i też przetwórstwo. Teraz chcielibyśmy nadać naszym produktom odpowiednią markę i temu też służy konkurs ,,O laur Marszałka’’. Ważny jest także jego kontekst turystyczny i agroturystyczny, bowiem poprzez smaczną żywność mamy zapewnioną znakomitą promocję regionu nie tylko na naszym polskim rynku, ale również na rynkach europejskich czy też światowych. Dzisiaj bowiem to produkcja tradycyjna, ekologiczna uzyskuje coraz większe uznanie i coraz wyższe ceny.
Iloma zarejestrowanymi produktami regionalnymi może pochwalić się już Mazowsze ?
Adam Struzik: - Jeśli chodzi o identyfikację na poziomie Brukseli, to niestety dopiero zabiegamy o to. I mam tutaj nadzieję na zarejestrowanie co najmniej kilku naszych produktów regionalnych, takich między innymi jak piwo kozicowe czy miody kurpiowskie. Wnioski zostały już złożone. Szansę na rejestrację mają również i inne produkty, na przykład wędliny produkowane we wschodniej części Mazowsza. Oczywiście, to nie jest proces prosty, bo wymaga spełnienia szeregu standardów określonych przez Unię Europejską. Natomiast dla mnie cenniejsze jest to, że mamy coraz więcej grup producenckich, że ci przetwórcy są nagradzani w różnego rodzaju konkursach i dzięki temu łatwiej „przebijają się” na rynek.
Jakie działania podejmuje Urząd Marszałkowski, aby wypromować nie tylko produkty regionalne i lokalne, ale też walory turystyczne mazowieckich wsi i miasteczek gdzie wytwarzana jest zdrowa, ekologiczna żywność ?
Adam Struzik: - Działania te są wielokierunkowe. Dla małych miejscowości, gmin czy powiatów przeznaczony jest specjalny, unikatowy w skali kraju, mazowiecki instrument wsparcia, w ramach którego szczególnie staramy się pomóc lokalnym społecznościom w rozwoju infrastruktury. W tym roku w naszym budżecie na ten cel przeznaczyliśmy ponad 200 milionów złotych. Pieniądze te przeznaczane są przede wszystkim na budowę kanalizacji, wodociągów oraz inwestycje sportowe i edukacyjne. Mamy też programy wsparcia w ramach rewitalizacji wsi. Chcemy też skorzystać z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Ponadto, wspieramy finansowo szereg programów ukierunkowanych na rozwój produkcji ekologicznej czy też agroturystyki. Współpracujemy też bardzo aktywnie, jeśli o chodzi o wsparcie poszczególnych kierunków produkcji, z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Z oferowanych przez nas form wsparcia korzysta między innymi Regionalna Organizacja Turystyczna, której jednym z obszarów działania jest właśnie agroturystyka i turystyka weekendowa. Pragniemy, aby nasze produkty regionalne i turystyczne były obecne nie tylko w świadomości mieszkańców Mazowsza, ale również wszystkich Polaków i Europejczyków.
Próbujecie wykorzystać również w tym celu znajdujące się na terenie Mazowsza wody geotermalne ?
Adam Struzik: - Oczywiście. Jest już przygotowany na naszym terenie drugi taki projekt. Pierwszy realizowany jest na terenie Mszczonowa w powiecie żyrardowskim, natomiast w Gostyninie wykonany jest już odwiert o bardzo dużych parametrach i prowadzone są prace projektowe. Spodziewany się uruchomić na Mazowszu jeszcze kilka takich miejsc np. w Sulejówku, na terenie którego odwierty geotermalne będą źródłem wody wykorzystywanej w turystyce, rekreacji czy lecznictwie, jak i też sposobem poszukiwania alternatywnych energii.
Jak układa się współpraca samorządu terytorialnego z samorządem rolniczym ?
Adam Struzik: - Bardzo dobrze. Wspieramy szereg przedsięwzięć, imprez, które organizują izby rolnicze i ich przedstawiciele w terenie. Nie udało się nam tylko, ze względu na problemy natury prawnej, zrealizować programu wapnowania gleb na terenie całego Mazowsza ale liczę, że wkrótce i w tym względzie uda się wspólnie pokonać występujące trudności.
Jakie działania trzeba podjąć aby rolnikom na Mazowszu żyło się lepiej ?
Adam Struzik: - Najpilniej to trzeba zwiększyć dopłaty do kredytów preferencyjnych, bo różnego rodzaju zjawiska, w tym inflacyjne, zjadły już część tych kredytów. Ważne jest też jak najszybsze otwarcie nowych rynków zbytu dla produkcji rolniczej, zarówno zwierzęcej jak i roślinnej. Na pewno bardzo ważnym obszarem są wszystkie działania, które w swoich kompetencjach ma AR i MR. Moim zdaniem, trzeba też poszukiwać nowych rozwiązań, takich jak paliwo alternatywne, uprawy energetyczne czy biomasa. Jest tu duże pole do popisu. Uważam, że mazowiecka wieś powinna być taką zieloną elektrownią, a wszystko to co z czego nie można wyprodukować żywności, powinno być wykorzystane do produkcji biomasy czy wytwarzania energii.