Wina musujące typu cava czy prosecco podbijają światowy rynek, wypracowując sobie opinię jednej z najszybciej rozwijającej się kategorii alkoholi. Ta tendencja widoczna jest także w Polsce. Jeszcze niedawno ich sprzedaż rosła wyłącznie w okresie noworoczno-sylwestrowym. Obecnie coraz częściej wybierane są przez konsumentów nad Wisłą także latem. W ubiegłym roku spożycie win musujących wynosiło 18,5 mln litrów.
Musująca hiszpańska cava czy włoskie prosecco dotąd z powodzeniem zdobywały rodzime rynki, stając się nieodłączną pozycją letniego menu w restauracjach basenu Morza Śródziemnego, a z czasem także Europy Zachodniej.
– Mamy do czynienia cały czas z tendencją wzrostową w segmencie win musujących. W zeszłym roku ta tendencja u niektórych członków Polskiej Rady Winiarstwa sięgała 50 proc. względem 2014 roku. W tym roku mamy trochę niższe wskaźniki, ale zdecydowanie jest to kilkudziesięcioprocentowy wzrost – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes, Jerzy Kwaśniewski, prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa ZP PRW.
Od zawsze szczytem sprzedażowym win musujących był okres sylwestrowy i noworoczny, dziś wyraźnie zarysowuje się tendencja wzrostu zainteresowania nimi również w okresie letnim.
– Na Wyspach Brytyjskich, gdzie notujemy bardzo wysoki wzrost sprzedaży win musujących, również stają się one napojami letnimi, orzeźwiającymi i składnikami drinków, które umożliwiają wzrosty także latem – mówi Kwaśniewski.
Polscy importerzy i producenci dostrzegają ten potencjał, wprowadzają więc do oferty coraz więcej nowych produktów. W opinii eksperta oferta win musujących jest potężna i w dużej mierze nie dotarła jeszcze na polski rynek.
– Nie potrzebujemy zupełnie nowych produktów, a raczej dostępu do tego, co jest już dostępne na Zachodzie Europy. Jeśli chodzi o skalę całego świata, to mamy do czynienia ze wzrostem sprzedaży już istniejących win musujących i to ze wzrostem, który prawdopodobnie do 2020 roku sięgnie kolejnych 15 mld na całym rynku win musujących – prognozuje Kwaśniewski.
Według danych ACNielsen przytaczanych przez ZP PRW Polacy w ubiegłym roku spożyli ponad 18,5 mln litrów wina musującego. To w skali kraju oznacza, że rynek tego rodzaju alkoholi można szacować na niecałe 300 mln zł. Co ciekawe, wartość sprzedaży wzrosła o ponad 2,5 proc. Wynika to z faktu, że Polacy coraz chętniej sięgają po droższe, markowe wina musujące.
Newseria Biznes