Bardzo ciekawe wiadomości otrzymujemy z Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, które dotycz najważniejszych wydarzeń związanych z krajowym jak i światowym rynkiem drobiu.
Tym razem dowiadujemy się m.innymi o tym że Brazylia skutecznie broni się przed zjadliwą grypą ptaków, pomimo że w Ameryce Południowej w kilku krajach już ją wykryto, a Francja z koleju okazuje się gigantem w produkcji drobarskiej tylko na papierze.
Francja drobiarską potęgą tylko z nazwy?
Francja drobiarską potęgą tylko z nazwy?
WATT Poultry International zwrócił uwagę na coraz mniejszy udział francuskiego drobiarstwa w zaspokajaniu potrzeb lokalnego rynku. Gazeta podaje dane, według których import odpowiada aż za 43 procent mięsa drobiowego sprzedawanego we Francji. Dla porównania w roku 2000 import stanowił jedynie 24 procent podaży mięsa drobiowego na francuskim rynku. Wśród powodów wzrostu importu francuskie stowarzyszenia drobiarskie wymieniają ekspansywną politykę producentów ukraińskich oraz umowę Mercosur. Jednak największym eksporterem mięsa drobiowego do Francji jest Polska. Przywóz mięsa drobiowego z naszego kraju do Francji wzrósł w pierwszej połowie 2022 roku (według danych francuskich) aż o 22 procent.
Brazylia na razie bez zjadliwej grypy ptaków.
Ze względu na bardzo istotne znaczenie jakie ma Ameryka Południowa dla światowego drobiarstwa z bardzo dużą uwagą śledzimy doniesienia z tego kontynentu dotyczące grypy ptaków. Jak dotąd wirusa HPAI wykryto w Kolumbii, Wenezueli, Peru, Ekwadorze oraz Chile. Jak dotąd nie ma jakichkolwiek doniesień o Brazylii, Argentynie, Paragwaju oraz Urugwaju. Branża drobiarska koncentruje się przede wszystkim na wiadomościach z Brazylii, która jest największym światowym eksporterem mięsa drobiowego.
Amerykanie jednak chcą jaj od kur klatkowych
W Stanach Zjednoczonych jest obecnie utrzymywanych około 309 mln kur nieśnych. 34,6 proc. z tego pogłowia to kury produkujące jaja w systemach alternatywnych. Analitycy spodziewają się, że proces ualternatywniania produkcji jaj w USA znacząco spowolni. Znaczący dla spełnienia tej prognozy wydaje się fakt, że dwaj wielcy amerykańscy detaliści czyli Walmart oraz Kroger wycofali się ze swoich obietnic czasowych dotyczących stu procentowego przejścia na jaja alternatywne (na marginesie interesujące wydaje się czy podobne zjawisko, wycofywania się ze złożonych wcześniej deklaracji będziemy obserwować także w Polsce). Obecnie presja na utrzymanie możliwie niskich cen jaj ze strony konsumentów jest wyższa niż kiedykolwiek, co ma związek z drastycznymi podwyżkami wszystkich rodzajów jaj.
Producenci jaj – także w Polsce - od dawna podkreślają, że całkowite przejście na jaja alternatywne zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu oraz interesom konsumentów. Podejmujący decyzje przedstawiciele przedsiębiorstw handlowych nie rozumieją bowiem całej złożoności produkcji zwierzęcej i związanych z nią niebezpieczeństw - twierdzą analitycy Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
Arabia Saudyjska ciągle inwestuje w drób
Arabia Saudyjska inwestuje we wszelkie przedsięwzięcia mające poprawić samowystarczalność tego kraju w produkty spożywcze. W oczach władz, w sektorze mięsnym, szczególnymi względami cieszy się drobiarstwo jako najbardziej perspektywiczne jeśli chodzi o wydajność i relatywnie niedługi cykl produkcyjny. Saudyjski minister rolnictwa ogłosił otwarcie projektu, który do roku 2030 ma dostarczać na rynek wewnętrzny 156 mln ptaków rocznie. Przy okazji ogłoszono, że wsparcie rządowe otrzymają także inne tego typu przedsięwzięcia.
Działania Arabii Saudyjskiej mogą ograniczyć zapotrzebowanie na eksport i doprowadzić do zaostrzenia konkurencji na rynkach międzynarodowych. W tamtym rejonie świata szczególnie aktywni są eksporterzy brazylijscy, tureccy oraz ukraińscy.
źródło; KIPDiP
.png)
Zaloguj przez Facebook
