Blisko 54 tys. gospodarstw rolnych w Wielkopolsce poszkodowanych zostało przez suszę; problem dotyczy wszystkich 226 gmin – poinformował w środę Wielkopolski Urząd Wojewódzki. Straty wywołane przez suszę w regionie szacowane są na 1 mld 163 mln zł.
Wicewojewoda wielkopolski Marlena Maląg poinformowała w środę na konferencji prasowej, że służby wojewody oraz wszelkie podmioty są gotowe do jak najszybszego udzielenia pomocy poszkodowanym rolnikom. Szkody spowodowane suszą rolniczą szacowane są w niemal 54 tys. gospodarstw rolnych na powierzchni przeszło 872 tys. ha upraw rolnych.
Powołana w kwietniu komisja do szacowania zakresu i wysokości szkód w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnych działa w zespołach pracujących na terenie wszystkich gmin województwa. "Wojewoda kilkakrotnie zwracał się do samorządowców z prośbą o to, by zoptymalizować, przyspieszać prace komisji. Cel jest taki, by pomoc trafiła do rolników jak najszybciej" - powiedziała Maląg.
Jak podano, dotychczas szacowanie zakończyło ok. 150 gmin. Do środy do Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło 28,9 tys. protokołów oszacowania zakresu i wysokości szkód w gospodarstwach rolnych poszkodowanych w wyniku suszy. Zweryfikowano pozytywnie ponad 6,5 tys. protokołów; kolejne 1,5 tys. zostało zwróconych do uzupełnienia.
Resort rolnictwa informował w ostatnich dniach, że od 14 do 28 września rolnicy będą mogli składać wnioski o przyznanie pomocy do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dotyczy to rolników, których straty wynoszą powyżej 70 proc., oraz rybaków prowadzących chów ryb w stawach na terenie gmin, gdzie wystąpiła susza. Ci najbardziej poszkodowani rolnicy będą mogli dostać 1 tys. zł na hektar, rybacy mogą liczyć zaś na 300 zł na hektar stawów.
Na razie nie wiadomo, jaką pomoc dostaną rolnicy, których straty są oszacowane na poziomie 30-70 proc.
Rafał Pogrzebny (PAP)