Policjanci ze Śremu (Wielkopolskie) zlikwidowali nielegalną uprawę konopi indyjskich i zatrzymali 24-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna w swoim pokoju zrobił szafę przesuwną, potem zamontował w niej namioty, w których prowadził uprawę.
Funkcjonariusze badający sprawę odwiedzili mieszkańca Śremu w ostatni dzień 2018 roku.
"Kiedy policjanci byli jeszcze na klatce schodowej, zwrócili uwagę na specyficzny dźwięk, jakby gdzieś były włączone wentylatory. Po wejściu do mieszkania, w szafie przesuwnej zamontowanej na całej ścianie pokoju, ujawnili dwa namioty, w których 24-letni śremianin uprawił 49 krzewów konopi indyjskich" - podała śremska policja.
Policjanci przejęli wszystkie rośliny wraz z całym specjalistycznym sprzętem służącym do ich hodowli. Oprócz nielegalnych roślin funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli 125 gramów suszu marihuany.
24-latek usłyszał dwa zarzuty dotyczące uprawy roślin konopi i posiadania marihuany. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Rafał Pogrzebny (PAP)