W poniedziałek 21 sierpnia w Stanach Zjednoczonych będzie można oglądać całkowite zaćmienie Słońca. Wybiera się na nie wiele wypraw z Polski; pozostali mieszkańcy naszego kraju będą mogli śledzić to zjawisko poprzez internet.
Zaćmienie jest szczególnie wyczekiwane w Stanach Zjednoczonych - kraju, przez którego całą długość przebiega pas całkowitego zaćmienia. Z tego powodu niektórzy mówią nawet o "Great American Eclipse".
Pas fazy całkowitej zaćmienia w poniedziałek (21 sierpnia) zacznie być widoczny o godzinie 16:49 UT (18:49 naszego czasu) na północnym Pacyfiku. Później przejdzie przez terytorium Stanów Zjednoczonych, przez stany Oregon, Idaho, Wyoming, Nebraska, Kansas, Iowa, Missouri, Kentucky, Tennessee, Georgia, Karolina Północna, Karolina Południowa, a następnie zakończy się na Atlantyku o godzinie 20:03 UT (22:03 w Polsce). Centralna faza zaćmienia nastąpi niedaleko miasta Hopkinsville w stanie Tennessee.
Szerokość pasa zaćmienia całkowitego wyniesie 115 km, a faza całkowita potrwa maksymalnie 2 minuty i 40 sekund.
Zaćmienie nie będzie widoczne z obszaru naszego kraju. Można je będzie obejrzeć dzięki licznym, internetowm transmisjom na żywo.
Można skorzystać m.in. ze strony internetowej NASA, która pod adresem https://www.nasa.gov/eclipselive będzie pokazywać aż dziesięć transmisji, w tym m.in. z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), kosmicznych obserwatoriów, a nawet z balonów stratosferycznych. NASA spodziewa się widowni od 100 milionów do nawet pół miliarda osób z całego świata. Na wszelki wypadek będzie działać też zapasowa strona http://eclipse.stream.live.
Zaćmienie transmitować będą również inne amerykańskie instytucje, uniwersytety, organizacje czy osoby prywatne. Aby do tych przekazów dostrzeć, najlepiej jest skorzystać z wyszukiwarki internetowej, wpisując np. frazy „solar eclipse 2017 live”. Wiele transmisji i zdjęć z zaćmienia pojawi sie też na Facebooku, Instagramie, Twitterze, YouTube i w innych mediach społecznościowych.
Strona Eclipse Megamovie (https://eclipsemega.movie/) planuje skompilować nadesłane przez użytkowników filmy i zdjęcia w jedno nagranie, pokazujące cały przebieg zjawiska. Swoje materiały udostępni do tego celu ponad 1000 fotografów i miłośników astronomii oraz wielu innych internautów.
Na obserwację zaćmienia do USA wybiera się wiele osób - miłośników astronomii czy "łowców zaćmień", zarówno w grupach zorganizowanych, jak i indywidualnie. Niektóre z tych grup również planują transmisje i relacje z zaćmienia - np. Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne (http://moa.edu.pl), Wielka Wyprawa PTMA (https://www.facebook.com/wyprawy.ptma), kaliska wyprawa Malapert Solar Eclipse Expedition (http://www.malapert.pl), kanał YouTube o nazwie „Z głową w gwiazdach” (https://www.youtube.com/channel/UCJGmak23fsMxdthjE5i1UlA) i inne.
Jeśli chodzi o teren Polski, ostatni raz można tu było obserwować całkowite zaćmienie Słońca ponad 60 lat temu, 30 czerwca 1954 r. (Suwałki, Sejny). W tysiącletniej historii naszego kraju - biorąc pod uwagę obecne terytorium Polski, takich całkowitych zaćmień było siedemnaście.
Najbliższa okazja do obserwacji całkowitego zaćmienia Słońca z terenu Polski nastąpi dopiero za 118 lat (7 października 2135 r.), zaś najbliższe obrączkowe zaćmienie Słońca widoczne będzie z naszego kraju 13 lipca 2075 r. Nikt z obecnie żyjących raczej nie ma szans na obserwacje zaćmienia w 2135 r., ale na szczęście w rejonach świata bliższych nam, niż Ameryka, całkowite zaćmienia nastąpią "już" 12 sierpnia 2026 r. (można je będzie obserwować z terenu Hiszpanii) i 2 sierpnia 2027 r (Egipt).
Nieco wcześniej, 10 czerwca 2021 roku, z Polski widoczne będzie częściowe zaćmienie Słońca. Rok wcześniej, 21 czerwca 2020 roku, skrawek zaćmienia częściowego (poniżej 1 proc. zasłonięcia tarczy słonecznej) dosięgnie fragmentów Bieszczadów.
Zaćmienie Słońca następuje w sytuacji, gdy Księżyc jest w nowiu i znajdzie się na linii Ziemia-Słońce, przesłaniając tarczę słoneczną.
Według obliczeń astronomów kiedyś dla mieszkańców naszej planety całkowite zaćmienia Słońca się skończą. Księżyc nieustannie oddala się od Ziemi (o około 3,8 cm rocznie) i za jakiś czas będzie miał zbyt małe rozmiary kątowe, aby w całości przesłonić tarczę Słońca. Na szczęście nastąpi to dopiero za około 560 milionów lat.
(PAP)