Toruńscy funkcjonariusze CBŚP i Izby Administracji Skarbowej zlikwidowali w gminie Grudziądz instalacją do odkażania spirytusu zainstalowaną w samochodzie ciężarowym i zarekwirowali 1945 lirów spirytusu etylowego o stężeniu 95 proc.- poinformowała we wtorek policja.
"Policjanci CBŚP z Torunia przez kilka miesięcy gromadzili informacje o osobach mogących mieć związek z przestępstwem nielegalnego odkażania spirytusu niewiadomego pochodzenia. Wiadomo było, że pojawiający się na terenie kujawsko-pomorskiego nielegalny spirytus może mieć jedno źródło pochodzenia. Wytypowano mieszkańca niewielkiej miejscowości pod Grudziądzem, który mógł mieć związek z tą sprawą" - poinformowała rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji podinsp. Monika Chlebicz.
Następnie policjanci CBŚP wspólnie z funkcjonariuszami Izby Administracji Skarbowej z Torunia przystąpili do akcji. Na posesji w gminie Grudziądz znaleźli ciężarówkę mercedes, w której ładowni zainstalowana była linia do oczyszczania spirytusu z trzema 1000-litrowymi zbiornikami tzw. mauzerami, dwoma dużymi filtrami węglowymi i dwiema pompami. Część przefiltrowanego alkoholu była rozlana do butelek, w zapasie znajdowała się też duża ilość pustych butelek, zakrętek i etykiet.
Podinsp. Chlebicz podkreśliła, że "tak zorganizowana oczyszczalnia mogła działać praktycznie wszędzie". W trakcje przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli również ponad 50 kg nielegalnych wyrobów tytoniowych m.in. krajanki, tytoniu do palenia i papierosów.
Do policyjnego aresztu trafiło trzech mężczyzn: 41-letni organizator i pomysłodawca przestępczego procederu, 32-letni kierowca zajmujący się dystrybucją i 62-letni pomocnik.
Straty Skarbu Państwa, spowodowane działaniem przestępczej grupy, oszacowano na 120 tys. zł. Zabezpieczony, nielegalny towar trafił do Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Toruniu, który będzie też prowadził sprawę naruszenia przepisów karnych-skarbowych. Jak zaznaczyła Chlebicz, sprawcy tego typu przestępstw mogą spodziewać się wysokich kar finansowych.
(PAP)