Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Węgry/ Winobranie wcześniej niż zwykle

1 sierpnia 2018
Węgry/ Winobranie wcześniej niż zwykle

Winobranie na Węgrzech rozpoczęło się w tym roku wcześniej niż zwykle z powodu wyjątkowo ciepłej i jednocześnie deszczowej pogody – poinformował we wtorek węgierski dziennik „Nepszava”.

„Z powodu wyjątkowo ciepłej i deszczowej pogody winobranie rozpoczyna się na Węgrzech o kilka tygodni wcześniej niż zwykle. Nie było czegoś takiego jak sięgnąć pamięcią” – powiedział gazecie szef Narodowej Rady Wspólnot Winiarskich (HNT) David Brazsil.

Jak podkreślił, w wielu miejscach zakończono już zbiór najwcześniej dojrzewającego szczepu winogron, „Perły Csaba” – o dwa tygodnie wcześniej niż w poprzednich latach.

Winobranie na Węgrzech co roku zaczyna się właśnie od tego szczepu, rosnącego w regionie winiarskim Balatonboglar nad Balatonem. Zbiór tych winogron rozpoczął się już 24 lipca.

Na całych Węgrzech winobranie potrwa jeszcze kilka miesięcy. Na przykład w regionie tokajskim zbiór owoców szczepu „Sargamuskotaky” (żółty muskat) może się rozpocząć już w sierpniu, czyli 2-3 tygodnie wcześniej niż zwykle. Owoce na tokajskie wino aszu zbiera się natomiast dopiero w październiku-grudniu.

Stan zbieranych winogron niemal wszędzie jest odpowiedni, producenci spodziewają się więc dobrego roku zarówno pod względem jakości wina, jak i jego ilości.

Według danych HNT w ubiegłym roku z upraw o powierzchni 65 tys. ha zebrano 450 tys. ton winogron o znakomitej jakości.

Jeszcze w latach 80. produkowano na Węgrzech 6-7 mln hektolitrów wina rocznie, ale 10 lat temu ilość ta spadła do 3-3,5 mln, a w latach 2008-2011 do 2,5 mln. Ubiegłoroczny wynik 2,8 mln hektolitrów uznawany jest w tej sytuacji za wysoki.

Na Węgrzech spada ostatnio import wina, a rośnie eksport. W 2017 roku wyeksportowano z Węgier milion hektolitrów wina, co oznacza znaczny wzrost w stosunku do 600 tys. hektolitrów, uzyskiwanych przeciętnie w latach poprzednich. Import tymczasem wyniósł w zeszłym roku zaledwie 200 tys. hektolitrów.

Najważniejszym odbiorcą węgierskich win pozostają Niemcy, ale ważnymi rynkami są też Polska, Czechy i Słowacja. Najwięcej butelkowanych win węgierskich kupuje jednak Wielka Brytania.

Spożycie krajowe wynosi przeciętnie 23-25 litrów rocznie na osobę, choć istnieje niewielkie grono smakoszy, którzy wypijają rocznie nawet więcej niż 70 litrów wina.

Według „Nepszava” branża winiarska nie uniknęła bolączki wielu innych sektorów gospodarki węgierskiej – braku rąk do pracy. Za stawkę godzinową 800-1200 forintów (10,6-16 zł), uważaną za przeciętną w tej branży, nie ma już chętnych do pracy. Jak pisze gazeta, problem ten łagodzi postępująca mechanizacja zbioru winogron.

 

Małgorzata Wyrzykowska (PAP)


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę