W Bieszczadach ropuchy szare rozpoczęły wędrówki godowe. "W okolicach Ustrzyk Górnych i Wołosatego pierwsze ropuchy obserwowano pod koniec ubiegłego tygodnia. Aktywne są też inne płazy" - powiedział w środę PAP Marek Holly z Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
"Ropuchy szare zaraz po wybudzeniu z zimowej hibernacji wędrują do oczek i niewielkich zbiorników wodnych. W nich złożą skrzek w formie podwójnych sznurów, z którego rozwiną się niewielkie ciemno zabarwione kijanki" - wyjaśnił przyrodnik.
Dodał, że podczas wędrówek godowych do zbiorników samce ropuch poszukują samic, o które w tym okresie "ostro konkurują między sobą". "Bywa, że ropuchy pokonują nawet kilkaset metrów do miejsca rozrodu" - powiedział Holly.
Poza Ustrzykami Górnymi w tym tygodniu w Bieszczadach wędrujące ropuchy widziano m.in. w okolicach Lutowisk i Stuposian.
Według przyrodnika z BdPN w tym roku ich aktywność jest spóźniona o kilka dni. "Ropucha szara jest jednym z najczęściej spotykanych polskich płazów. Ma krępą i masywną budowę ciała. Jej długość dochodzi maksymalnie do 12 cm; wyjątkowo duże samice osiągają wyjątkowo nawet 13 cm. Samce są z reguły mniejsze osiągają około 10 cm długości. Posiada dobrze rozwinięte gruczoły jadowe tzw. parotydy" - wyjaśnił.
Holly przypomniał, że okres godowy to dla wielu gatunków płazów czas szczególnie trudny ze względu na ich migrację trwającą zwłaszcza w pobliżu ruchliwych dróg. "W tym czasie jadąc autem, pamiętajmy o migrujących płazach. Warto więc trochę zwolnić i zwrócić większą uwagę na przemieszczające się żaby i ropuchy, aby ograniczyć ich śmiertelność pod kołami pojazdów" - zaapelował.
Poza okresem rozrodu ropucha szara egzystuje z dala od zbiorników wodnych. Zasiedla wówczas parki, ogrody i sady nie unikając bliskiego sąsiedztwa ludzi. Dzień spędza w miejscach ocienionych, zwykle ukryta pod stertami gałęzi, w norach ziemnych, piwnicach czy szczelinach w murach. Żeruje zazwyczaj po zmroku.
Ropucha szara jest bardzo pożytecznym płazem dla rolników, sadowników i leśników. "Zjada bardzo dużo m.in. ślimaków, gąsienic i innych drobnych bezkręgowców; często uciążliwych dla człowieka" - podkreślił przyrodnik. Wszystkie gatunki płazów w Polsce są pod ochroną.
W Bieszczadach i Beskidzie Niskim wędrówki godowe rozpoczęła również żaba trawna. Należy ona do tej grupy płazów, która wiosną najwcześniej budzi się do życia.
Alfred Kyc (PAP)