Jak podaje Fonterra, produkcja mleka w Australii oraz w Nowej Zelandii była w ostatnim roku poddana największym wahaniom. W czerwcu produkcja mleka w Australii spadła o 9,9% wobec czerwca 2018 r., a w skali całego roku spadła o 8,2%. W Nowej Zelandii produkcja w lipcu wzrosła o 4,8% w porównaniu do lipca 2018 r. W ciągu całego roku wzrosła o 2,2%. UE w czerwcu zwiększyła produkcję o 0,3%, ale w skali całego roku wzrost był symboliczny, bo tylko 0,1%. W USA było podobnie: w lipcu nie odnotowano wzrostu w porównaniu do lipca 2018 r., ale w skali 12 miesięcy wzrost wyniósł 0,3%.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy eksport mleczarski z Australii wzrósł o 5,1%, w Nowej Zelandii aż o 8,4%, a w USA spadł o 6,3%. Dla UE statystyki nie były dostępne dla tego samego okresu: do maja 12-miesięczny wzrost eksportu wyniósł 3,7%.
Wyniki importu największych odbiorców wskazują, że w ciągu 12 miesięcy import krajów Ameryki Łacińskiej wzrósł o 3,1% (dane do maja), do Azji wzrósł o 6,1% (podobny okres czasu), ale do Chin aż o 8,4% (dane do czerrwca). Po drugiej stronie znalazły się kraje Bliskiego Wschodu i Afryki, które obniżyły import aż o 11,4%
źródło: KIPDiP