Bardzo aktywny ostatnio jest Związek Zawodowy Rolników "KORONA". Tym razem organizacja ta zwróciła uwagę na wchodzący w życie w tym roku przepis, który znacznie utrudnia swobodę działalności gospodarczej.
W najnowszej publikacji ZZR "KORONA" czytamy- Zwariowali? 6 miesięcy więzienia za oferowanie udziałów w spółce z o.o. do nieoznaczonego adresata. Mało kto wie, że od 10 listopada 2023 roku za oferowanie do nieoznaczonego adresata (czyli publicznie)swoich udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością za pośrednictwem internetu, w telewizji, w radiu, w gazecie czy nawet wołaniem na ulicy, będzie można zostać ukarany grzywną, ograniczeniem wolności a nawet trafić do więzienia na pół roku. To nie żart.
Ustawą z dnia 7 lipca 2022 roku, dokonano m.in. nowelizacji Kodeksu Spółek Handlowych dorzucając 3 artykuły (art.1821, 2571 i 5951). Pierwsze 2 zakazują oferowanie nabycia lub objęcia nowych udziałów, a także promowanie tych czynności do nieoznaczonego adresata.
Co grozi za nieprzestrzeganie zakazu? Otóż grzywna, ograniczenie wolności a nawet 6 miesięcy więzienia. Dobrze państwo czytacie: 6 miesięcy więzienia.
Za ustawą w Sejmie (a zatem i tymi przepisami) zagłosowało Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja
Obywatelska, Lewica, Polskie Stronnictwo Ludowe, Polska 2050, Porozumienie, Kukiz15, Polskie
Sprawy, PPS, a nawet 5 posłów Konfederacji. Jak wynika z druku nr 2318-A żaden z klubów, kół, posłów
nie zaproponował uchylenia ww. przepisów z projektu ustawy. Senat (zdominowany przez opozycję)
dokonał jedynie redakcyjnej poprawki przepisów (dodając słowo "nowych" w przypadku objęcia i
zamieniając zwrot kierowanych na "składanych") przyjęte następnie przez Sejm, a prezydent RP
podpisał ww. ustawę.
Czemu za oferowanie nabycia lub objęcia udziałów (składanego publicznie, czyli w sposób
transparentny) ma grozić odpowiedzialność karna, a nawet więzienie?- pytają związkowcy.