Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Ułatwienia dla Ukraińców otwierających firmy w Polsce. Mogą liczyć na wsparcie także przy relokacji biznesu z Ukrainy

17 marca 2022
Ułatwienia dla Ukraińców otwierających firmy w Polsce. Mogą liczyć na wsparcie także przy relokacji biznesu z Ukrainy
Newseria Biznes

Działania wojenne w Ukrainie spowodowane agresją Rosji uniemożliwiają przedsiębiorcom prowadzenie biznesu na terenie kraju. Już niedługo obywatele Ukrainy będą mogli kontynuować działalność w Polsce, a w załatwieniu potrzebnych formalności wspomoże ich m.in. Polska Agencja Inwestycji i Handlu. Istnieją także kancelarie, które mają doświadczenie w sprowadzaniu firm do Polski, bo zajmowały się tym już  w 2014 roku po aneksji Krymu przez Rosję.

Najpierw trzeba przeanalizować, czy osoba, która chce założyć spółkę, fizycznie może to zrobić. Po pierwsze, czy jest w Polsce, a jeśli jej nie ma, to czy jest ktoś inny, kto by mógł założyć taką spółkę tutaj. Po drugie, potrzebny jest numer PESEL i ePUAP, a następnie trzeba otworzyć konto w banku. Dlatego potrzebne jest, żeby osoba była bezpośrednio w kraju – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Yaroslav Romanchuk, adwokat, partner zarządzający Euconu Grupy Prawniczej.

9 marca Sejm przyjął ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy. Zakłada ona m.in. legalizację pobytu Ukraińców w Polsce przez 18 miesięcy i możliwość uzyskania przez nich numeru PESEL, co jest niezbędne przy zakładaniu firmy. To samo dotyczy dzieci urodzonych już w Polsce przez uciekające przed wojną Ukrainki. Z kolei uczniowie i studenci uzyskają dostęp do edukacji w Polsce, a rodziny pomagające Ukraińcom w zapewnieniu dachu nad głową i wyżywienia otrzymają dofinansowanie w wysokości 40 złotych dziennie na osobę przez dwa miesiące. Sami Ukraińcy jednorazowo dostaną po 300 zł na osobę.

– Mieliśmy spotkanie w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, gdzie opowiadano o procedowanej ustawie co do wsparcia ukraińskiego biznesu i pomocy przy relokacji. Z tego, co rozumiem, Polska liczy, że na pomoc finansową dla ukraińskiego biznesu będą przeznaczone środki unijne ­– informuje Yaroslav Romanchuk. – PAIH też uruchomił program wsparcia ukraińskiego biznesu. Cudzoziemcy będą mieli takie same prawo przy założeniu spółek czy jednoosobowej działalności gospodarczej jak obywatele Polski, bo teraz jako cudzoziemiec nie mogę założyć jednoosobowej działalności gospodarczej w Polsce.

Polska Agencja Inwestycji i Handlu uruchomiła program pomocy zarówno polskim firmom, które straciły biznes w Ukrainie, jak i ukraińskim przedsiębiorcom, którzy chcieliby tymczasowo kontynuować działalność w Polsce. Pogram wsparcia obejmuje m.in. udostępnienie bezpłatnej przestrzeni coworkingowej w centrum Warszawy, uruchomienie stałej obsługi w języku ukraińskim, pomoc w znalezieniu dostępnej od ręki powierzchni logistycznej i produkcyjnej (PAIH prowadzi specjalną bazę), a także udzielanie wszelkich informacji niezbędnych do szybkiego rozpoczęcia działalności. Ponadto służy bezpłatnymi radami w zakresie wyszukania odpowiedniej nieruchomości do prowadzenia działalności (działki, hale, biura) oraz doradztwa w kwestii uzyskania możliwej pomocy publicznej (granty, zwolnienia podatkowe). W PAIH-u powstał także zespół ds. wsparcia biznesu polsko-ukraińskiego, który będzie koordynować relokację firm zlokalizowanych w Ukrainie oraz pomoże w znalezieniu nowych rynków zbytu dla produktów dotąd eksportowanych na Wschód. 

Również Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie zapowiedziała wsparcie dla ukraińskich biznesów, udostępniając im swoją przestrzeń biurową, włączając je do swojego systemu cyberbezpieczeństwa i oferując do 50 tys. zł na relokację. Ukraińskie firmy mogą także liczyć na wsparcie działających w Polsce kancelarii.

Mamy doświadczenia z relokacji biznesu z 2014 roku, kiedy była rewolucja i też były zamknięte rynki wschodnie, a otworzył się rynek polski. Sprowadziliśmy wówczas 150 spółek ukraińskich, które założyły swoje firmy w Polsce. Dla nas to jest pomocne doświadczenie na dzisiaj, możemy powiedzieć, jak to działa, jak to robić szybko i jak nie popełniać błędów – mówi prawnik.

Podstawowe problemy, które dotknęły wszystkich firm działających w Ukrainie, można podzielić na trzy obszary. Pierwszy dotyczy przelewów. Obecnie nie ma możliwości jakiegokolwiek transferu walut poza granice Ukrainy, żeby nie pozbawiać kraju rezerw walutowych. Płatności realizowane są tylko za import krytyczny, co dotyczy towarów z listy zatwierdzonej przez Gabinet Ministrów Ukrainy. Przesył w drugą stronę, do Ukrainy, jest możliwy. To samo dotyczy dostaw. Jeśli firma produkowała w Ukrainie ze względu na koszty albo łatwość dostępu półprodukty lub nawet produkty finalne, ich dostarczenie jest obecnie niemożliwe. Wreszcie problematyczny jest kontakt z pracownikami, którzy zostali wcieleni do wojska.

– Część z tych pracowników, jeśli mówimy o mężczyznach, została zabrana do wojska, zanim otrzymała wynagrodzenie. Inni ludzie gdzieś wyjechali, bo składali wymówienia i nie wiadomo, gdzie są, to jest też problem – wyjaśnia Yaroslav Romanchuk.

 

 

Newseria Biznes


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę