Zamiary UAB "Ukrzaliznycja" dostosować warunki dla przegrupowania samochodów z rozstawu 1520 mm na 1435 mm od 1 października, zagrażają ukraińskiemu eksportowi, w szczególności i produktom rolnym. Odpowiednie oświadczenie zostało wydane przez Komitet Logistyczny Europejskiego Stowarzyszenia Biznesu, poinformował 2 października serwis prasowy EBA.
Jak zaznaczono w komunikacie, zgodnie z planami przewoźnika, podczas transportu towarów koleją na zachodniej granicy, wagony powinny zostać przestawione z szerokiego rozstawu ukraińskiego (1520 mm) na wąski europejski (1435 mm). W tym celu stosuje się specjalne wózki dostarczane przewoźnikom.
"Pomimo tego, że wózków tych już teraz brakuje, Ukrzaliznycia zamierza ograniczyć możliwość ich użytkowania od 1 października prywatnym właścicielom wagonów, którym już odmówiono zatwierdzenia planów przewozowych na październik" – podkreśla EBA.
Należy również zauważyć, że Ukrzaliznytsia ustanowiła wymóg korzystania tylko z samochodów będących jej własnością, za które płatność jest regulowana przez taryfę państwową za transport w kierunku eksportu. Stało się to bez ostrzeżenia uczestników rynku i wcześniejszych konsultacji. Zdaniem członków Stowarzyszenia, decyzja ta nagle i znacząco wpływa na możliwość realizacji planu eksportowego, który odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu stabilności gospodarki narodowej poprzez stabilny przepływ środków dewizowych.
"Zmiana warunków przegrupowania wagonów na europejskim rozstawie może w niedalekiej przyszłości doprowadzić do znacznego zmniejszenia wielkości eksportu, a tym samym do spadku dochodów z wymiany walut w gospodarce kraju" - uważa stowarzyszenie.
Mając to na uwadze, EBA zwrócił się do Ministra Rozwoju Wspólnot, Terytoriów i Infrastruktury Ukrainy Ołeksandra Kubrakowa i Prezesa Zarządu JSC "Ukrzaliznytsia" Jewhena Laszczenki z prośbą o anulowanie decyzji o zakazie używania wózków do przestawiania wagonów na europejskim rozstawie torów dla właścicieli prywatnych samochodów.
oprac, e-mk, ppr.pl na podst źródło: APK-ainform