W zeszłym tygodniu na terenie Ukrainy powstały aż trzy nowe parki narodowe, w tym jeden na granicy z Polską. Pięć innych zostało powiększonych. Nasi sąsiedzi pokazują, że tworzenie parków narodowych jest możliwe. W Polsce ostatni park powstał 20 lat temu, a obszar objęty parkami narodowymi to zaledwie 1,1% naszego terytorium. To dużo poniżej unijnej średniej, wynoszącej 3,4% i już tylko nieznacznie więcej niż na Ukrainie, 0,9%. Polska jest pod tym względem na 26-tym miejscu wśród krajów UE, jak tak dalej pójdzie będziemy też za sąsiadami ze wschodu...
Ukraina - kraj borykający się z bardzo trudną sytuacją społeczno-gospodarczą, docenił wartość ochrony przyrody i znacznie rozszerzył swój system o nowe obszary, w tym parki narodowe. W wyniku ostatnich decyzji, obszar terenów chronionych na Ukrainie poszerzył się o ponad 80 tysięcy ha. Jednym z nowo utworzonych parków jest park narodowy Bojkiwszczina, położony w Karpatach na granicy z Polską. Jak mówi Natalia Gozak, przedstawicielka WWF Ukraina: "Stworzenie tego parku jest wielkim krokiem naprzód w sferze ochrony przyrody nie tylko na Ukrainie, ale też dla regionu. Sprawi on, że obszary chronione w Karpatach będa skuteczniej połączone, na czym skorzysta cała przyroda, a zwłaszcza duże drapieżniki, które potrzebują do życia rozległych obszarów chronionych".
1% to za mało
W Polsce ostatni park narodowy powstał prawie 20 lat temu, a starania o utworzenie Turnickiego Parku Narodowego, powiększenie Bieszczadzkiego czy rozszerzenie parku narodowego na cały teren Puszczy Białowieskiej od wielu lat nie przynoszą żadnych skutków. Polskich władz nie przekonuje nawet fakt, że Puszcza Białowieska jest tak cenna, że znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Polska pod względem terenów objętych parkiem narodowym jest w ogonie Europy i prawie na końcu wśród krajów UE. Od wielu lat nie jest w stanie znacznie poszerzyć ani utworzyć żadnego parku narodowego. Od początku lat 90-tych trwają przymiarki do utworzenia Turnickiego Parku Narodowego. Dokumentacja do jego powołania była gotowa już w 1993 r., a więc w zeszłym roku minęło 25 lat. Od lat społeczeństwo i naukowcy nawołują do powiększenia Białowieskiego i Bieszczadzkiego PN. Niestety wszelkie próby nie przynoszą żadnych rezultatów.
Najwyższy czas, by polscy politycy też na poważnie pochylili się nad tematem ochrony polskiej przyrody. Mamy to szczęście, że wciąż możemy poszczycić się kilkoma naprawdę wyjątkowymi obszarami, jak Puszcza Białowieska, czy fragmentami dawnej puszczy w Karpatach, gdzie projektowany jest Turnicki Park Narodowy. Są to tereny unikatowe, mające cechy lasów naturalnych. Wciąż je mamy, ale jeśli natychmiast nie otoczymy ich właściwą opieką, gospodarka leśna może doprowadzić do tego, że utracimy je na zawsze - komentuje Tomasz Pezold-Knezevic z WWF Polska.
Polacy chcą nowych parków narodowych
Z badań przeprowadzonych przez Kantar Millward Brown na zlecenie WWF Polska, wynika, że 80% Polaków uważa, że powinny powstawać nowe parki narodowe i inne obszary ochrony przyrody (patrz załącznik). To, że ciągle jeszcze mamy wyjątkowe przyrodniczo obszary, które wymagają ochrony, jest też zrozumiałe dla Polaków niezależnie od sympatii politycznych. Postulat tworzenia nowych obszarów ochrony przyrody popiera to 74% wyborców PIS i 88% wyborców PO. Badania pokazują, że wśród obywateli naszego kraju przeważają postawy ekopatriotyczne. Warto wyjść im na przeciw...
Więcej informacji na stronie: https://ekopatrioci.pl/.
infowire.pl