Dzisiejszy dzień to decydujący moment dla Europy. Dla bezpieczeństwa Europejczyków. Miesiąc temu przeprowadziliśmy strategiczną burzę mózgów, aby ukierunkować nasze wspólne działania w dziedzinie obronności. A dziś wywiązujemy się z tego zadania – zdecydowanie zmierzamy w kierunku silnej i bardziej suwerennej Europy obronnej.
Od 2022 roku w Wersalu bierzemy na siebie większą odpowiedzialność za naszą obronę. Ale dziś zdecydowaliśmy się mierzyć znacznie wyżej, kierując się nowym poczuciem pilności. Dziękuję Komisji, a w szczególności pani poseł Ursuli von der Leyen, za przedstawienie pierwszego pakietu wniosków przed białą księgą w sprawie obronności. Na tej podstawie podjęliśmy konkretne decyzje o dostarczeniu nowych zasobów, nowych narzędzi, nowych instrumentów dla naszych zdolności obronnych. Oznacza to inwestowanie w naszą gospodarkę i ochronę naszych obywateli.
Po pierwsze, zdecydowaliśmy się inwestować w obszary priorytetowe już określone przez Europejską Agencję Obrony, odzwierciedlające wnioski wyciągnięte z wojny w Ukrainie i w pełnej spójności z NATO: obrona powietrzna i przeciwrakietowa, systemy artyleryjskie, pociski i amunicja, drony i systemy antydronowe, środki strategiczne, mobilność wojskowa, sztuczna inteligencja, wojna cybernetyczna i elektroniczna.
Po drugie, zdecydowaliśmy się zmobilizować dodatkowe fundusze publiczne i prywatne na naszą obronę. Stworzymy nowy europejski instrument o wartości do 150 mld euro, aby wesprzeć państwa członkowskie w zwiększaniu pilnie potrzebnych zdolności obronnych. Co więcej, przywódcy jasno stwierdzili dziś, że w ramach paktu stabilności i wzrostu potrzebna jest elastyczność. Ponieważ państwa członkowskie będą inwestować znacznie więcej w obronność, a nasze wspólne reguły fiskalne muszą im na to pozwalać w sposób zrównoważony i zrównoważony. Ważna będzie również elastyczność w kierowaniu istniejących funduszy europejskich na obronę – dla tych państw członkowskich, które się na to zdecydują. Również inicjatywa Europejskiego Banku Inwestycyjnego mająca na celu rozszerzenie jego mandatu – o więcej pożyczek dla sektora obronności – poprawi dostęp do finansowania prywatnego i będzie miała pozytywny wpływ na banki prywatne.
Po trzecie, zdecydowaliśmy, że wspólnie będziemy inwestować lepiej i skuteczniej, w ramach wspólnych zamówień publicznych oraz standaryzacji i uproszczenia.
Nasze dzisiejsze decyzje są jasnym sygnałem: stawiamy pieniądze na palcach. Wywiązujemy się z tego, co obiecaliśmy: budujemy nasze środki odstraszające, wzmacniamy bezpieczeństwo naszych obywateli, a tym samym zwiększamy konkurencyjność Europy oraz naszą bazę technologiczną i przemysłową.
Silniejsza obrona europejska zapewnia również odstraszanie Ukrainy. Nasze wysiłki na rzecz wzmocnienia europejskiej obrony przyniosą korzyści również Ukrainie. Ponieważ bezpieczeństwo Ukrainy jest podstawą bezpieczeństwa Europy.
Jesteśmy z Ukrainą od pierwszego dnia. Od 2022 r. przekazaliśmy Ukrainie już ponad 135 mld euro wsparcia. Nasze poparcie jest niezachwiane: jeśli wojna będzie kontynuowana; we wszelkich przyszłych rokowaniach pokojowych; w trakcie odbudowy; w dniu przystąpienia do Unii Europejskiej.
A teraz zobowiązaliśmy się do jeszcze większego zwiększenia naszego wsparcia. Dzięki zwiększonej przestrzeni fiskalnej państwa członkowskie mogą natychmiast zwiększyć swoje wsparcie. Kilka państw członkowskich już ogłosiło, że zadeklarowało pomoc w wysokości do 15 mld EUR. Dziś powierzyliśmy też Radzie pilne prace nad dalszymi inicjatywami, które zaspokoją pilne potrzeby Ukrainy w zakresie wojskowości i obrony.
Jednocześnie przygotowujemy się do wspierania Ukrainy na czas, gdy zdecyduje się ona zaangażować w negocjacje, aby pomóc jej osiągnąć pozytywny wynik. Oznacza to sprawiedliwy i trwały pokój.
To kluczowy moment dla Europy. A dziś pokazaliśmy, że Unia Europejska staje na wysokości zadania. Budowanie Europy obronnej i wspieranie Ukrainy ramię w ramię. Ponieważ, w ostatecznym rozrachunku, to, czego wszyscy chcemy, na co wszyscy zasługujemy, na co wszyscy pracujemy, to pokój i bezpieczeństwo. Dziękuję.
oprac, e-red, ppr.pl