Na giełdzie Euronext w Paryżu rzepak w kontrakcie na maj 2016 przez tydzień kontynuował tendencję spadkową i staniał o 0,5% do 346,8 Euro/t wobec 356 Euro/t (-2,6%) przed dwoma tygodniami, co oznacza spadek o 9,3 Euro/t.
Po ostrym spadku w poprzednim tygodniu rzepak przyhamował redukcję, a relatywnie niski poziom cen oznacza kontynuację tendencji spadkowej obserwowanej od grudnia poprzedniego roku.
Niska opłacalność tłoczenia wpływa na osłabienie popytu na rzepak w UE, co przekłada się na notowania. Obecnie jest perspektywa możliwej stabilizacji unijnych zbiorów w br. wg OW na poziomie około 22,2 mln ton.
Realna możliwość ograniczenia w kolejnym sezonie importu z Ukrainy powinna wspierać rzepak, ale na rynek oleistych utrzymują wpływ ogromne zbiory soi na świecie w bieżącym sezonie przy niepewności o perspektywy globalnej gospodarki.
Na rynku rzeczywistym przez tydzień większość surowców oleistych na czele z rzepakiem staniała w odpowiedzi na ograniczony popyt i sygnały z rynku terminowego. Na giełdzie w Winnipeg, w Kanadzie Canola w kontrakcie na marzec’2016 (wygasa 14 III br.) w ciągu tygodnia umocniła się o 0,6% do 450,3 CAD/t, jakkolwiek większe spadki dotyczyły okresu tydzień wcześniej, bowiem przez 2 tygodnie kontrakt ten stracił 3% wartości. Równolegle staniały kontrakty na dalsze terminy.
Na ruch cen wpłynęły obawy o spowolnienie chińskiego importu (związane z planami Kraju Środka dotyczącymi zaostrzenia od 1 kwietnia br. przepisów fitosanitarnych dla importowanego rzepaku Canola), co może pogorszyć popyt eksportowy oraz spadkowe nastroje w Chicago.
FAMMU/FAPA z wykorzystaniem Reuters i innych źródeł