Na giełdzie Euronext w Paryżu kontrakt na rzepak na maj’2017 roku w ciągu ostatniego tygodnia stracił na wartości 0,3% do 405,5 Euro/t wobec 415 Euro/t przed dwoma tygodniami. Większe spadki dotyczyły poprzedniego tygodnia, a w bieżącym majowe notowania wahały się w przedziale 406-408 Euro/t.
Tydzień wcześniej spadek poziomu notowań rzepaku wiązał się z minorowymi nastrojami na rynku oleistych wynikającymi z podniesieniem prognoz zbiorów soi w Brazylii oraz redukcją cen ropy.
Do mniejszych redukcji w bieżącym tygodniu przyczyniły się silne spadki cen notowań Canoli w Kanadzie. Prognozy letnich zbiorów rzepaku w UE przewidują wzrost do 21 do 21,6 mln ton wobec około 20,5 mln ton rok wcześniej, co oznaczałoby w pewnym stopniu poprawę perspektyw podaży. Na rynku rzeczywistym przez tydzień staniały prawie surowce oleiste oraz śruty w oczekiwaniu na jeszcze większą podaż soi i śruty sojowej.
Na giełdzie w Winnipeg w Kanadzie w ostatnim tygodniu Canola w kontrakcie na maj’2017 staniała o 3,5% do 488,3 CAD/t co oznacza poziom cen z listopada poprzedniego roku (wobec 526,5 CAD/t przed 2 tyg.). W czwartek odnotowano największy spadek dzienny od około 8 miesięcy z powodu anulowania eksportowej sprzedaży co skutkowało wyprzedażą kontraktów.
W Chicago majowy kontrakt terminowy na soję w ciągu tygodnia stracił wartość 1% do 364,1 USD/t tj. do poziomu najniższego od 5 miesięcy (przez 2 tyg. spadek o 7,4 USD/t). Oznacza to kontynuacją redukcji cen w obliczu ogromniej podaży soi z Ameryki Południowej, która obecnie się materializuje. Potwierdzeniem tego faktu są najnowsze prognozy zbiorów soi w Brazylii (wg Agroconsult 111 mln ton tj. 3 mln ton więcej niż zakładało USDA) oraz w Argentynie (wg giełdy w Buenos Aires 56,5 mln ton, czyli 1 mln ton więcej niż przewiduje USDA). Dodatkowo prognozy wzrostu zasiewów soi w USA studziły rynek.
Utrzymujące się spadkowe nastroje dla soi rzutują na globalny rynek oleistych. Wydaje się, że jest duże prawdopodobieństwo ich kontynuacji, co nie wyklucza chwilowych, spekulacyjnych wahań na skutek różnej wagi sygnałów z rynku.
FAMMU/FAPA na podst. Reuters i innych źródeł