Nie da się ukryć, że zmiany klimatyczne mają coraz wyraźniejszy wpływ na sytuację rolników w Polsce. Skala możliwych strat - np. w wyniku suszy, powodzi, przymrozków czy gradobicia - pokazuje, jak ważne okazuje się dobre ubezpieczenie upraw rolnych. Choć takie zjawiska pogodowe towarzyszyły nam zawsze, teraz stają się coraz częstsze i gwałtowne. Dlatego każdy moment jest dobry dla rolnika, aby właściwie zabezpieczyć swój dobytek. Od czego zacząć? I na co zwrócić uwagę? Podpowiadamy!
Ubezpieczenie upraw w 2020 roku - od czego zacząć?
Tegoroczna wiosna nie rozpieszczała rolników. Najpierw susza, potem przymrozki i później grad oraz ulewne deszcze niszczyły uprawy gospodarstw rolnych. Obecny okres to idealny czas, aby zacząć planować ochronę plonów lub zwierząt gospodarczych.
Kiedy ubezpieczenie upraw jest obowiązkowe?
Trzeba przede wszystkim zacząć od tego, że ubezpieczenie upraw jest obowiązkowe, gdy rolnik uzyskał płatności bezpośrednie w rozumieniu przepisów o płatnościach w ramach systemu wsparcia bezpośredniego.
Obowiązek ubezpieczeniowy jest spełniony, jeżeli do dnia 1 lipca roku następującego po roku, za który rolnik uzyskał płatności bezpośrednie, w okresie 12 miesięcy, ochroną ubezpieczeniową objęte zostanie co najmniej 50% powierzchni upraw.
Obowiązkowe ubezpieczenie upraw dotyczy skutków suszy, powodzi, przezimowania roślin oraz przymrozków wiosennych. Obok tego istnieją też dobrowolne ubezpieczenia, które obejmują zniszczenia spowodowane uderzeniem pioruna, ulewnym deszczem, huraganem a nawet lawiną lub osunięciem ziemi.
Jakie są skutki braku obowiązkowego ubezpieczenia upraw i zwierząt gospodarczych?
W teorii karą dla rolnika nieposiadającego obowiązkowego ubezpieczenia plonów jest opłata wynosząca równowartość 2 euro za każdy hektar. W praktyce taka kara nie była jeszcze stosowana.
Jednak trzeba pamiętać o innym negatywnym skutku braku ubezpieczenia - oprócz oczywiście ochrony finansowej wynikającej z polisy. Otóż, w sytuacji, gdyby wystąpiła szkoda - a rolnik nie posiadał w tym dniu ubezpieczenia (od przynajmniej jednego z wymienionych ryzyk) obejmującego co najmniej 50% powierzchni upraw w gospodarstwie rolnym (z wyłączeniem łąk i pastwisk), to wszelka pomoc publiczna zostaje zmniejszona o połowę.
Rządowe dotacje do ubezpieczeń upraw w 2020 roku
Na szczęście rolnik może w łatwy i tani sposób zabezpieczyć swój interes. A to dzięki ubezpieczeniu upraw rolnych i zwierząt gospodarskich z dopłatami państwowymi. Rząd zabezpieczył już kolejne środki na drugą pulę wniosków o ubezpieczenie upraw z dotacjami w 2020 roku.
Według informacji strony rządowej:
“Poziom dopłat z budżetu państwa do składek ubezpieczeń należnych od producentów rolnych z tytułu zawarcia umowy ubezpieczenia upraw rolnych lub zwierząt gospodarskich na 2020 r. został określony przez Radę Ministrów w Rozporządzeniu z dnia 29 listopada 2019 r. w sprawie wysokości dopłat do składek z tytułu ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich w 2020 r. (Dz. U. z 2019 r.
poz. 2370), w wysokości: 65% składki do 1 ha upraw rolnych i 65% składki do 1 szt. zwierzęcia gospodarskiego”.
Mówiąc krótko - rolnik może otrzymać dotację w wysokości do 65% kosztu ubezpieczenia a drugą część składki dopłacana jest ubezpieczycielowi ze środków publicznych. Ale uwaga! Pełną pomoc państwa w razie szkód, otrzymują ci rolnicy, którzy posiadają ubezpieczenie na co najmniej 50% swojej produkcji.
Gdzie szukać ubezpieczeń upraw z dopłatami w 2020 roku?
W 2020 roku Minister Rolnictwa zawarł umowy w sprawie stosowania dopłat rządowych do składek ubezpieczenia upraw rolnych lub zwierząt gospodarskich z kilkoma towarzystwami ubezpieczeniowymi.
Wśród nich jest TUZ Ubezpieczenia, którego ofertę ubezpieczenia upraw znajdziemy na stronie:
TUZ Ubezpieczenia zabezpieczył w tym celu większą część rządowych dotacji. W dodatku udało mu się pozyskać dodatkowe środki z KOWR. Dodając do tego obecność doświadczonych specjalistów w szeregach TUZ TUW, można oczekiwać, że oferta od tego ubezpieczyciela jest warta uwagi rolników.
Co obejmuje ubezpieczenie upraw rolnych i zwierząt gospodarczych?
W przypadku plonów ubezpieczenie dotyczy następującej listy roślin: zboża, kukurydza, rzepak, rzepik, ziemniaki, buraki cukrowe, chmiel, tytoń, warzywa gruntowe, owoce drzew i krzewów owocowych oraz truskawek, nasadzenia drzew i krzewów owocowych oraz truskawek, rośliny strączkowe.
Ubezpieczenie obejmuje plon główny.
Natomiast w przypadku zwierząt gospodarskich ubezpieczenie obejmuje następującą listę: bydło, konie, owce, kozy, drób i świnie.
Czy warto ubezpieczyć uprawy w 2020 roku?
W razie wystąpienia szkody, ubezpieczony rolnik może liczyć na wypłatę odszkodowania i większą pomoc klęskową, niż gdyby takiej polisy nie posiadał. Zalety takiego ubezpieczenia są zazwyczaj niedoceniane dopóki nie spotka nas klęska.
Obserwując skutki zmian klimatycznych w przeciągu ostatnich lat każdy właściciel gospodarstwa rolniczego powinien poważnie rozważyć, czy brak ubezpieczenia upraw lub zwierząt jest rzeczywiście miejscem do szukania oszczędności.
.png)
Zaloguj przez Facebook
