Jak na TWITTERZE podaje POLPIG nadal Na małej giełdzie tuczników w Niemczech trwa impas. Praktycznie giełda notuje zrową sprzedaż, a podaż jest też bardzo niska.
Podczas ostatniej licytacji do sprzedaży wystawiono 800 świń w 5 partiach (w miniony piątek było to również 800 świń w 5 partiach.
Zadziwiający nadal jest fafkt, że nie sprzedano ani jednej świni, podobnie jak podczas piątkowej aukcji.
Na giełdzie można też sprawdzić, że ostatnia licytacja zakończona jakąkolwiek sprzedażą miała miejsce 20 września tego roku a cena transakcyjna wynosiła 2,13 EUR/kg (klasa E wbc).
Jak już informowaliśmy w zeszłym tygodniu, według obserwatorów i znawców rynku trzody chlewnej jest to gra zakładów ubojowych na jeszcze większe i znaczniejsze obniżenie ceny tuczników. Sytuacja taka spowodowana jest m.innymi wzrostem podaży żywca wieprzowego na rynku. Fachowcy twierdzą że wzrost podaży to sytuacja przejściowa i w niedługim czasie należy spodziewać się odbicia i powrotu do trendu wzrostu cen. Zakłady chcą obecnie skorzystać na zaistniałej sytuacji i stosują grę rynkową na giełdzie, aby kupawać żywiec po jak najniższych cenach.
ppr.pl