Kaszuby szczycą się swoimi truskawkami. Miłośnicy tych owoców twierdzą, że Kaszebsko Malena jest najsłodsza i najsmaczniejsza. Okazuje się jednak, że producenci muszą poradzić sobie z licznymi problemami. Pomóc im w tym miała Konferencja „Nowe zagrożenia w uprawie truskawki” zorganizowana przez Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Gdańsku.
23 marca w Chmielnie zebrali się producenci, specjaliści, samorządowcy oraz zaproszeni goście, którzy chcieli poszerzyć swoją wiedzę w zakresie uprawy truskawki. Na Konferencję przyjechali m.in.: posłanka Dorota Arciszewska-Mielewczyk, Kazimierz Sumisławski Zastępca Dyrektora w Departamencie Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego oraz Jarosław Wittstock Dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Gdyni.
– Sytuacja na rynku truskawki jest analogiczna do tej w 2012 roku – mówi Aleksander Mach, Dyrektor PODR w Gdańsku. - Ciepły początek zimy i brak śniegu nie dały możliwości zahartowania się roślinom, w tym także truskawkom. Mrozy, które wystąpiły w pierwszej części stycznia, spowodowały uszkodzenia i w niektórych przypadkach przemrożenia całych roślin. Oprócz poziomki, to właśnie truskawki posiadają najpłytszy system korzeniowy ze wszystkich gatunków roślin sadowniczych uprawianych w Polsce. Ich korzenie nie znajdują w glebie dostatecznej ochrony przed mrozem.
Producenci truskawek obawiają się także szkodnika - muszki plamoskrzydłej (Drosophila suzukii). Wyczerpujący wykład na jej temat wygłosiła dr Alicja Chorąży ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Znaczenie wapnia i potasu, jako czynnika plonotwórczego i jakościowego, omówił dr Zbigniew Jarosz z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Konferencja była także okazją do zaprezentowania się firm, które produkują sprzęt pomocny w uprawie truskawek. Przeprowadzono również pokaz urządzeń do zamgławiania plantacji m.in. w celu ochrony przed przymrozkami.
PODR w Gdańsku