Do 7 listopada można zgłaszać się do konkursu „Pracodawca Godny Zaufania”. W związku z tym prezentujemy rozmowę z Urszulą Jóźwiak, prezesem Fundacji im. XBW Ignacego Krasickiego, współorganizatora Konkursu o Tytuł „Pracodawca Godny Zaufania”. Zapraszamy do tej bardzo ciekawej lektury.
Konkurs „Pracodawca Godny Zaufania” ma swoją długą historię. W tym roku wyróżnienia zostaną przyznane po raz dwunasty?
Tak, zgadza się: to już dwunasta edycja konkursu, zainicjowanego przez pozarządowe organizacje, które uznały za ważną kwestię promowanie dobrych wzorów w zakresie polityki pracowniczej. Organizatorami Konkursu są Fundacja „Teraz Polska” oraz Krajowa Izba Gospodarcza, do ich grona dołączyła Fundacja im. XBW Ignacego Krasickiego, która zajmuje się m.in. społeczną odpowiedzialnością biznesu i ESG. W Kapitule reprezentowani są przedstawiciele różnych think tanków i organizacji, m.in. Instytutu Staszica, Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Centrum im. Adama Smitha, Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. To przedsięwzięcie łączące ekspertów, naukowców, ludzi biznesu.
Czy formuła Konkursu ewoluuje?
Główna idea pozostaje bez zmian – jest nią wyróżnianie tych dobrych rozwiązań w polskich firmach, które służą pracownikom. W tegorocznej edycji organizatorzy zdecydowali o rozszerzeniu listy kategorii, w których przedsiębiorcy mogą się zgłaszać. Do dotychczasowych kategorii – Programy stażowe, Wolontariat, Motywacja, Edukacja, Firma przyjazna osobom z niepełnosprawnościami – dodano nowe: Lider ESG, Rozwój i cyfryzacja, Działalność zagraniczna. Wprowadziliśmy jeszcze jedną zmianę: niezależnie od wskazań ze strony Kapituły, zainteresowani mogą się sami zgłosić na pośrednictwem zakładki na stronie pracodawcagodnyzaufania.pl.
Do kiedy można się zgłaszać i kiedy poznamy laureatów?
Zgłoszenia są przyjmowane do 7 listopada, natomiast uroczysta gala odbędzie się w poniedziałek 28 listopada. Jak zawsze, poprzedzą ją debaty ekspertów i przedsiębiorców. Zresztą cały projekt nie ogranicza się jedynie do konkursu. Nasz portal działa cały rok, Konkurs jest patronem i organizatorem różnych debat i wydarzeń związanych z polityką pracowniczą. Zainteresowanie działaniami z tego obszaru jest z roku na rok większe, a my, jako organizatorzy, czerpiemy satysfakcję z tego, że mamy swój udział w udanej promocji tematyki wsparcia pracowników.
A czy ta tematyka nie jest coraz bardziej popularna z tego powodu, że dziś mamy w Polsce rynek pracownika, a firmy biją się o specjalistów?
W mojej ocenie właśnie to, że firmy starają się utrzymać lub przyciągnąć specjalistów, kusząc ich między innymi ciekawymi rozwiązaniami socjalnymi, możliwością rozwoju kwalifikacji lub elastycznymi warunkami pracy wynika z przełomu w świadomości pracodawców, który się dokonał w ostatnich kilkunastu latach. Pracownik, owszem, jest traktowany jako „kapitał ludzki”, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu: o kapitał się dba, inwestuje, troszczy, nie pozbywa się go lekkomyślnie. Paradoksalnie łatwiej jest zdobyć pieniądze na inwestycję niż zbudować załogę – wykwalifikowaną i lojalną – która tę inwestycję poprowadzi. A dla pracownika liczy się nie tylko wysokość wynagrodzenia, lecz również warunki, w jakich będzie to wynagrodzenie zdobywał. Także możliwość pogodzenia kariery zawodowej z życiem rodzinnym.
Czy pandemia była sprawdzianem, na ile deklaracje firm o wyjściu naprzeciw oczekiwaniom pracowników przekładają się na konkretne czyny?
Proszę zwrócić uwagę, że w zasadzie nieprzerwanie od 2020 roku firmy funkcjonują w sytuacji wyjątkowej. Najpierw była pandemia i lockdowny, tąpnięcie rynku, przerwanie światowych łańcuchów dostaw. Potem rynek jeszcze nie zdążył złapać oddechu, a Rosja napadła na Ukrainę. Wahania cen surowców, rosnące koszty, braki na rynku – to cały czas trwa. W dodatku inflacja w Polsce i całej Europie to kolejne uderzenie w gospodarkę. Od ponad dwóch lat przedsiębiorcy funkcjonują w realiach niepewności, nie wiedząc, jak rozwinie się sytuacja. Jednocześnie muszą zapewnić pracownikom spełnienie ich oczekiwań, muszą utrzymać przy sobie wykwalifikowane, perspektywiczne ekipy. Wprowadzają nowe rozwiązania, jak np. pracę zdalną, która w wielu sektorach staje się coraz popularniejsza. Ale muszą też w dobie ogromnego wzrostu kosztów życia rekompensować te zwyżki pracownikom. To niełatwe zadanie.
Niełatwe, jednak może uzmysłowi pracownikom i pracodawcom, że nie stoją po dwóch stronach barykady, a ich interesy w dużej mierze są zbieżne?
To się już dzieje. Także wskutek wdrażania wielu interesujących rozwiązań w sferze polityki pracowniczej. Obie strony rozumieją, że sukces buduje się wspólnie. Jeśli trzeba – wspólnie ponosząc pewne wyrzeczenia. Grunt, by traktować siebie po partnersku.
Dziękuję za rozmowę
źródło: Instytut Staszica.org